Problem bezdomności na osiedlu Złote Łany przybiera się sile, a dotychczas podejmowane działania nie przynoszą efektów. Dlatego radny Maksymilian Pryga złożył interpelację w sprawie - jak to ujął - „efektywnego usunięcia oraz przegonienia tzw. żuli z centrum osiedla”. O zmianę podejścia do bezdomnych prosił Adam Ruśniak.

Maksymilian Pryga złożył w tej sprawie interpelację do władz miasta. Zrobił to w imieniu osób starszych, matek z dziećmi, a także wszystkich, którym przeszkadza całodniowa libacja i nadmierne spożywanie taniego alkoholu w przestrzeni publicznej przez tzw. „żuli”. Radny domaga się ich wypędzenia.

Bezdomni zakłócają ład społeczny na Złotych Łanach, tworzą różne zanieczyszczenia oraz przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu całej społeczności lokalnej. Problem dotyczy przede wszystkim chodnika od pętli autobusowej przy ul. Jutrzenki w stronę wieżowców znajdujących się przy ul. Podgórze.

Radny próbował w pojedynkę rozprawić się z bezdomnymi, ale jak przyznaje, to ponad jego siły. -Wychowawczo cały czas ich stawiam do pionu i przepędzam. Siedzą te żule, chyba pięciu czy sześciu. Śmierdzi, syf, brud, kiła i mogiła po prostu. Ja sobie nie mogę już z nimi poradzić - mówił wczoraj na sesji.

- Ze względu na dużą ilość obowiązków i zadań, które podejmuję jako radny, nie jestem w stanie każdego dnia pilnować porządku w tym newralgicznym miejscu oraz wyłapywać pojedyncze osoby. Bardzo proszę, aby merytoryczne służby ze Strażą Miejską na czele zajęły się efektywnym usunięciem przykrych osobistości, które zajmują się libacją alkoholową na terenie osiedla - czytamy w interpelacji.

W odpowiedzi wiceprezydent Adam Ruśnak zauważył, że osoby spożywające alkohol pod chmurką, to nie zawsze bezdomni. Jego zdaniem, potrzeba zmiany podejścia. - Od dłuższego czasu wdrażamy działania aby eliminować to zjawisko. Oni są zaopiekowani, dostają jedzenie, mają możliwość noclegu. Trzeba jednak przestać im dawać pieniądze. Należy pomagać mądrze, tak żeby dążyć do wyciągania z bezdomności, a nie utrzymywać ich - mówił. Władze miasta mają 14 dni na udzielenie odpowiedzi na interpelację.

ak