Czy Punkt 11 ożywił ulicę 11 Listopada? Otwarty jak sklep z galanterią skórzaną

Punkt 11 ostatnio hucznie świętował pierwsze urodziny. Nie chcemy psuć szampańskich nastrojów, ale mamy kilka wątpliwości. Ulica 11 Listopada wciąż wygląda na uśpioną - uruchomienie Punktu 11 nic nie zmieniło.
3 września minął rok, od kiedy uruchomiono placówkę kultury, jakiej - zapowiadano - w mieście nad Białą do tej pory nie było. Miało to być miejsce dla kreatywnych działań, gdzie każdy (zwłaszcza ludzie młodzi) może realizować się artystycznie i nie tylko - otwarta przestrzeń dla działań twórczych z zakresu muzyki, sztuk wizualnych, a także miejsce pokazów filmowych, multimedialnych warsztatów, koncertów i Bóg wie, czego jeszcze. Placówka działa przy ul. 11 Listopada i miała ona pomóc ożywić ten uśpiony deptak.
Czy to się udało? Do redakcji dotarły opinie, że Punkt 11 niczym nie różni się od innych placówek kultury w mieście. Wieczorami i w weekendy, nie licząc drobnych wyjątków, nic się tam nie dzieje, drzwi są zamknięte na głucho, a ul. 11 Listopada wciąż wygląda na uśpioną - uruchomienie Punktu 11 nic nie zmieniło.
Punkt jest czynny w godz. 12.00-18.00 od poniedziałku do piątku, jak - nie przymierzając - sklep z galanterią skórzaną. Jeśli oferta miała być skierowana do kreatywnych młodych ludzi, to trochę słabo, bo w tym czasie powinni być w szkole lub niedługo po zajęciach. Wydaje się, że przynajmniej w piątki i soboty placówka powinna być czynna do późna, bo inaczej piękna teoria pozostanie na papierze.
Tematem zajęła się „Kronika Beskidzka”. Nowe wydanie tygodnika jest już w sprzedaży, e-wydanie TUTAJ.
map

Komentarze 100


Ma swoją wizję widzianą zza biurka na wizualizacjach komputerowych.
Jak znajomy mówi : urzędnicy są dla ludzi czy odwrotnie ???


Ulica 11 listopada zaliczyła totalny upadek




Metodą prób i błędów to przedszkolu a nie na takich stanowiskach i kto odpowie za błędnie wydane spore pieniądze ??

Czego się ta ekipa nie dotnkie, to wszystko spartoli !



Mieszkam kilkaset metrów od punktu 11. Przechodzę tamtędy niemal codziennie o różnych porach. Nic się tam nie dzieje. A jeśli już coś jest3to poziom co najmniej lekko śmieszny. A szkoda bo jest potencjał. Tylko ludzie chyba bez pomysłu na takie miejsce. Oby kolejny rok był bardziej urodzajny


Toalet brakuje







- piękna architektura
- pięknie położone w górach
i to by było na tyle jeśli chodzi o plusy tego miasta.





Umyć zeszczochow
Pozbierać psiegupy
I będzie git bez fajerwerków!!









Najważniejsze że z polecenia wiadomej pani ze Starego Bielska.

Klauzula informacyjna ›