Powrót do Podbeskidzia w nowej roli? Wielu piłkarzy latem może odejść z klubu
W siedzibie klubu trwa posiedzenie rady nadzorczej, która zaakceptować ma kontrakt nowego szkoleniowca Podbeskidzia. Według nieoficjalnych informacji zostanie nim Grzegorz Mokry, który podpisze roczną umowę z klubem z Bielska-Białej.
38-latek pracował w Podbeskidziu w roli asystenta Dariusza Żurawia. Współpraca trwała miesiąc, bo w październiku ub. roku po Grzegorza Mokrego zgłosiła się Miedź Legnica. Klub szukał nowego szkoleniowca po słabym starcie w ekstraklasie i postawił na osobę, który pracował wcześniej w Legnicy w roli asystenta szkoleniowca pierwszej drużyny i trenera rezerw. Miedź musiała wykupić trenera z Podbeskidzia.
Czytaj: Klub zaprezentował następcę Dariusza Żurawia. Teraz czas na pierwsze transfery
Grzegorz Mokry drużyny z Legnicy w ekstaklasie nie utrzymał. Pod jego wodzą Miedź wygrała trzy spotkania, osiem zremisowała i 11 przegrała. Klub jeszcze przed końcem rozgrywek poinformował, że po spadku nie będzie kontynuował współpracy ze szkoleniowcem. 38-latek teraz zostanie trenerem Podbeskidzia.
Postawienie na Mokrego to wybór osoby, która poznała realia klubu i nie będzie potrzebowała czasu na wejście do drużyny, w której latem dojdzie do korekt personalnych. Po wygaśnięciu kontraktów z klubem żegnają się m.in. Julio Rodriguez, Ezequiel Bonifacio, Wiktor Kaczorowski i Florian Hartherz. Niemiec podpisał już umowę z Miedzią Legnica, która wczoraj sfinalizowała kupno Krzysztofa Drzazgi.
ŁKS Łódź zainteresowany jest Goku, ale dotychczasowa oferta została odrzucona. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka Kamila Bilińskiego. 35-latek prowadził rozmowy o nowej umowie, ale negocjacje zostały zerwane. Gdy wydawało się, że napastnik odejdzie z Bielska-Białej, obie strony ponownie usiadły do rozmów. Kacper Wełniak zostanie wykupiony przez Motor Lublin, gdzie był wypożyczony.
Pod znakiem zapytania stoi dalsza współpraca z Michałem Janota, Titasem Milasiusem czy Matveiem Igonenem. Ważne kontrakty mają m.in. Jeppe Simonsen, Iwajło Markow, Daniel Mikołajewski, Mateusz Wypych, Emre Celtik, Marcel Misztal czy Maksymilian Sitek. Z wypożyczenia wraca Bartosz Bernard.
bak
Oceń artykuł:
34 83Komentarze 48
Nie narzekajcie cały czas - ten sezon nie był tak do końca stracony - mieliśmy przebłyski formy i całkiem fajne spotkania. Były też klapy i blamaże ale ogólnie trzeba sobie powiedzieć prawdę. Nie mamy defensywy, brak typowego wahadłowego i jednak da się odczuć brak wsparcia w ataku.
Sądzę, że dobrym zakupem było pozyskanie do Sztabu Sokoła.
Dajmy chłopakom odpocząć, niech pokażą w jakiej formie wrócą do gry i ważne w jakim składzie.
Nie sądzę, żeby osoba nowego Prezesa cokolwiek zmieniła. Czy znacie takie kluby, gdzie aż taka rewolucja pomogła - chyba nie.
Na koniec cos od siebie prywatnie - pozdrawiam kibiców.
Klauzula informacyjna ›