Niedawno Polską wstrząsnęła informacja o śmierci 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Chłopiec maltretowany przez ojczyma zmarł po ponad miesięcznym pobycie w szpitalu. Każdy pyta: gdzie były służby? Gdzie są i co robią w Bielsku-Białej?

- Miasto posiada m.in. program przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz ochrony ofiar przemocy w rodzinie przyjęty na lata 2021-2030 - mówi Ewa Swatek, naczelniczka wydziału polityki społecznej w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej. Nie zawsze jednak osoby pokrzywdzone zgłaszają się po pomoc.

- Z naszych doświadczeń wynika, że na przykład wiele dzieci, które decyzją sądu umieszczane są w pieczy zastępczej, nie są znane tutejszemu Ośrodkowi, gdyż rodzina nie była objęta pomocą. To potwierdza, jak ogromne znaczenie dla dobra dziecka odgrywa środowisko sąsiedzkie, szkoła, przedszkole i ich reakcje w sytuacjach, kiedy dobro dziecka jest zagrożone - tłumaczy Agnieszka Moroń, dyrektor bielskiego MOPS.

- Każde zgłoszenie nieprawidłowości w funkcjonowaniu rodziny, na przykład sprawowaniu opieki nad dziećmi, jest dokładnie sprawdzane i traktowane przez pracowników bardzo poważnie - zapewnia Małgorzata Malinowska, dyrektor Podbeskidzkiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej (POIK), który powstał w 1994 roku i pomaga mieszkańcom Bielska-Białej oraz powiatu bielskiego.

Więcej na ten temat pisze czwartkowa „Kronika Beskidzka”. Nowe wydanie lokalnego tygodnika jest już w sprzedaży w salonikach prasowych, kioskach i na stacjach benzynowych. E-wydanie - TUTAJ

ak