Artystyczna scenografia, radosna muzyka i opowieść o przyjaźni - w Teatrze Lalek Banialuka odbyła się ostatnia premiera w tym sezonie. „Ach, jak cudowna jest Panama” Janoscha, to spektakl na podstawie książeczki dla dzieci opowiadającej historię pełnej przygód podróży Misia i Tygryska, którzy po znalezieniu pachnącej bananami skrzynki z napisem Panama, postanawiają wyruszyć do krainy marzeń.

Nie zniechęcają ich ani głód ani deszcz, czy brak drogowskazu.  - Ach, jak cudowna musi być Panama! Z pewnością jest piękna, kolorowa i bardzo dużo w niej wszystkiego... Ale w zasadzie jak wygląda? Gdzie się znajduje? I czy ktoś w ogóle zna do niej drogę? - pyta Tygrysek.

- „Ach, jak cudowna jest Panama” Janoscha to filozoficzna historia Misia i Tygryska, którzy ruszają w drogę do kraju swoich marzeń - mówi reżyserka spektaklu Katarzyna Hora. To ciepła opowieść o wędrówce, która sama w sobie jest celem, o potrzebie ruchu i zdobywania, o odkrywaniu siebie poprzez odkrywanie świata wokół. To także pochwała dziecięcej zabawy, kolaż wyliczanek, rymowanek i nieskrępowanej wyobraźni, w której możemy znaleźć przecież wszystko - także drogę do Panamy - dodaje reżyserka.

Twórcy zadbali, by spektakl był interesujący dla widzów w różnym wieku. Najmocniejszą jego stroną są umiejętna reżyseria i artystyczna scenografia. Całość uzupełniają radosne piosenki i wpadająca w ucho muzyka. Lalki pojawiające się na scenie są różnorodne - od animowanych, przez głównych bohaterów mających postać pluszaków, po sięgające sufitu kukły, które poruszają się z pomocą aktorów.

- Każda lalka jest inna, inaczej się je tworzy, inaczej animuje. Wyzwań jest bardzo dużo i dla scenografa i aktora. Każdy lalkarz ma swoją metodę pracy, więc nie można stworzyć takich samych lalek, jak w fabryce -mówi autorka scenografii, Agnieszka Aleksiejczuk. - Jest to ostatnia premiera w tym sezonie. Po spektaklach poważniejszych, chcemy zakończyć sezon opowieścią ciepłą, kolorową, lalkowką, która daje dużą dawkę optymizmu, pozytywnych przeżyć, dobrych emocji. Jest to temat nieśmiertelny, niestarzejący się i przeznaczony dla całych rodzin od 3 lat wzwyż - mówi Jacek Popławski, dyrektor Banialuki.

Spektakl nie jest długi, ani nie posiada wielowątkowej fabuły, ale dostarcza wielu pozytywnych emocji i zawiera w sobie uniwersalne prawdy. Warto się na niego wybrać, żeby ciekawie spędzić czas w rodzinnym gronie. - Jest to historia o marzeniach, ale jak każda dobra opowieść niesie w sobie bardzo wiele tematów, które można po spektaklu z dziećmi poruszyć. Mamy tu m.in. kwestię przyjaźni Misia i Tygryska, czy tego, że warto wyruszyć w podróż, żeby docenić to, co się ma - mówi reżyserka Katarzyna Hora.

Tekst: Agnieszka Pollak-Olszowska
Zdjęcia: Dorota Koperska

„Ach, jak cudowna jest Panama”

Autor: Janosch
Adaptacja i reżyseria: Katarzyna Hora
Scenografia: Agnieszka Aleksiejczuk
Muzyka: Katarzyna Bem
Aktorzy: Magdalena Obidowska Katarzyna Pohl Lucyna Sypniewska Tomasz Sylwestrzak Piotr Tomaszewski Inspicjent: Tomasz Sylwestrzak Pracownie teatralne: Małgorzata Jankowska - kierownik, Aleksandra Molenda, Joanna Lisicka-Bogacz, Małgorzata Gewinner, Robert Marciniak, Grzegorz Sowa
Światło i dźwięk: Jarosław Handzlik, Tomasz Talik
Obsługa sceny: Daniel Oparowski
Kierownik techniczny: Marek Ziarko

Licencja na wystawienie utworu została wydana przez ZAiKS. Czas: ok. 50 min