Monika Chwajoł, która zaistniała w show biznesie dzięki programowi „Królowe życia” gościła w naszym mieście. - Mam kilka spraw do załatwienia. Jak to jednak mówię, nigdy nie chwal dnia przed zachodem słońca, więc będzie to słodką tajemnicą, co będę dziś robiła w Bielsku-Białej - mówiła tajemniczo w studiu Beskidzkiej TV.

Monika jest współwłaścicielką firmy transportowej, dzięki programowi „Królowe Życia” szybko zyskała sympatię widzów i szerokie grono fanów. Przedsiębiorcza bizneswoman wykorzystała swoje pięć minut. Po programie została artystką disco polo, a obecnie chętnie dzieli się momentami ze swojego życia na profilach w social mediach. Na Instagramie obserwuje ją już 165 tysięcy osób, a TikToku prawie 200 tysięcy.

Niektóre z publikowanych przez nią treści wywołują żywe dyskusje. - Pokazuje maksymalnie 5, może 10 procent mojego życia, czyli można powiedzieć, że prawie nic. W moim życiu bardzo dużo się dzieje.

Często mierzy się także z hejtem, o którym opowiedziała w naszym programie. - Boli mnie, że ludzie z zawiści i zazdrości potrafią hejtować moje dzieci. Nie będę tego tolerować, wtedy pokazuję pazurki i gdzie jest ich miejsce. Potrafię ostro napisać. Często klnę. Jestem Polką z krwi i kości, więc też sobie przyklnę. Dzieci wychowujemy w domu miłości i szacunku do drugiej osoby - tłumaczy.

Prywatnie od 20 lat jest w związku małżeńskim z Jackiem Chwajołem. Mają dwie córki - Nicole i Michelle.

aj