Język niemiecki nie ma najlepszej prasy. Po sieci krążą memy z długimi wyrażeniami, których wypowiedzenie (w pierwszym momencie) wydaje się niewykonalne. Pomiędzy Polską a Niemcami jest też mnóstwo trudnej historii, szczególnie tej toczącej się na wojennej ścieżce. Nie do końca zachęcają też pewne nawyki mieszkańców za zachodnią granicą. Nawet Jeremy Clarkson powiedział kiedyś „Skoro zabiorą nam autostrady bez limitów, to właściwie po co nam Niemcy?”, dobitnie podsumowując cały kraj. Dziś jednak pora na zerwanie tych wszystkich łatek i przedstawienie sprawy od drugiej strony – być może i ty chętniej spojrzysz na naukę tego języka! Oto sześć powodów, dla których tak może się stać.

Bo w Niemczech jest biznes

Sporo ekspertów z różnych branż w Polsce spotyka się z pewną zależnością: wszystko, co można porównać do Zachodu, jest bezwzględnie wykorzystywane. Zajmując się jakimkolwiek zagadnieniem związanym z ochroną środowiska czy przetwarzaniem odpadów, indeksy giełdowe i ceny są zestawiane z niemieckimi. Podobnie jest w wielu innych dziedzinach, ponieważ biznes jest bardzo mocną, wręcz „legendarnie solidną” stroną tego kraju. Robienie kariery zarówno bezpośrednio tam, jak i podczas kontrolowania działań tamtejszego kapitału w Polsce, to bardzo intratne zadanie.

Wbrew pozorom, nauka nie będzie bardzo trudna

Język niemiecki jest bardzo „memiczny”, ale tak wyśmiewane długie wyrażenia – jak się szybko okazuje – można w mgnieniu oka rozłożyć na części pierwsze. Ponadto gramatyka, zbieżność słów z angielskimi wyrażeniami, jak i większość typowych zwrotów sprawiają, że wiedza bardzo szybko wchodzi do głowy. Oczywiście trzeba nieco skupienia i czasu, ale nie będzie to zadanie nieosiągalne.

Przeszukując znany i ceniony w Polsce serwis BUKI, możemy też odnaleźć mnóstwo nauczycieli z „wolnymi mocami przerobowymi”. Ta dostępność korepetytorów, którzy dodatkowo pracują w przystępnych cenach, sprawi, że łatwiej będzie znaleźć drogę do sukcesu w nauce. Zajęcia indywidualne, w połączeniu z wysoka motywacją, są w stanie zdziałać cuda – również u osób, które dawno zostawiły czasy szkolne za sobą.

Dorobek kulturowy

Czy sztuka i kultura może kogoś zachęcić? Jeśli przestaniemy patrzeć na Niemcy przez pryzmat ciężkiej historii, to prawdopodobnie tak. W tym kraju urodziło się mnóstwo osób wybitnych: pisarzy, malarzy i architektów. Dzięki temu możemy podziwiać niesamowity dorobek, a znajomość języka jeszcze nam w tym dodatkowo pomoże.

Niemiecki będzie również nie lada gratką dla osób, które mają pasję związaną z dziejami Polski. Szczególnie w południowych i zachodnich województwach widać niesamowite wpływy, zarówno kulturowe, jak i językowe. Czy łatwiejsze czytanie źródeł okaże się pomocne? Dla pewnej wąskiej grupy z pewnością, a to może być dodatkowy motywator do rozpoczęcia nauki.

Wystarczy przejrzeć ogłoszenia

Praktyczność i zasadność takiego nauczania można wytłumaczyć sobie w jeszcze jeden sposób: pieniędzmi. W ogłoszeniach, w których jako wymóg pojawia się dodatkowy (poza angielskim) język, najczęściej widnieją też dużo wyższe zarobki brutto. Tak się składa, że w Polsce wciąż ogromna liczba pracodawców poszukuje osób płynnie posługujących się niemieckim. Ma to związek z licznymi powiązaniami handlowymi, bliskością tego kraju i atrakcyjnością rynku zbytu. Niemały wpływ ma także turystyka, o której za chwilę.

Podróżowanie po Niemczech daje dużo satysfakcji

Spoglądając na temat z perspektywy dość przyziemnej potrzeby poznawania świata, to poznanie języka niemieckiego nie wydaje się być absolutną koniecznością. W wielu miejscach można się bowiem porozumieć po angielsku, a również z chęcią wylatujemy nieco dalej niż do najbliższego kraju na zachodzie. Co zatem przemawia za?

Poznawanie kraju nieanglojęzycznego (dogłębne) ze znajomością jedynie polskiego i angielskiego, nie daje tak dużych możliwości komunikacyjnych, a tym samym mnogości interakcji. Niemiecki w Niemczech otwiera wiele drzwi, a warto wspomnieć, że w tym kraju jest naprawdę wiele do zobaczenia – od morza, aż po Alpy. Ciekawostka: w wielu miejscach na świecie (hotelach), często szybciej porozumiemy się po niemiecku, niż po angielsku. Odzywając się w tym języku, możemy też liczyć na lepsze traktowanie przez obsługę, bo turyści z tego kraju słyną z hojności i rozsądnego zachowania (w przeciwieństwie do np. Anglików lub Rosjan).

Atrakcyjny scenariusz na koniec: nauka na wyjeździe

Za trzy lata za tobą będzie licencjat i pojawi się możliwość naturalnego zdobycia dyplomu magistra? Dlaczego by tego nie zrobić za granicą! Znając język, czyli w domyśle zaczynając się go intensywnie uczyć już teraz, masz spore możliwości otrzymania stypendium i finansowania wyjazdu zagranicznego. To nie tylko wspaniała przygoda, możliwość poznania ludzi i odbycia podróży, ale też wysoki prestiż w kontekście twojego CV. Warto taką opcję dobrze przemyśleć!

Czy język niemiecki został odczarowany? U najbardziej zatwardziałych sceptyków z pewnością nie, ale osoby o otwartym umyśle z pewnością sprawdzą teraz ogłoszenia o pracę czy możliwości edukacyjne. Warto też pomyśleć o podróży, szczególnie w malownicze rejony Bawarii – tam można pod wpływem górskiego impulsu podjąć ostateczną decyzję!

Artykuł sponsorowany