Diecezja bielsko-żywiecka i parafia w Starej Wsi otrzymały pieniądze z Funduszu Leśnego. W ramach konkursu musiały głosić, że drewno pochodzi z lasu i promować działalność Lasów Państwowych. Budżet konkursu wynosił 11 mln zł, lista beneficjentów to w większości instytucje kościelne. Kuria w Bielsku-Białej za otrzymane pieniądze wydała teraz książkę poświęconą historii drewnianej architektury sakralnej na Podbeskidziu i prowadziła działania edukacyjne z młodzieżą „uwrażliwiające na wartość drewna”. Zrealizowano także remont kościoła.

Konkurs ogłoszony został latem ub. roku przez Lasy Państwowe. We wciąż dostępnych materiałach konkursowych czytamy, że drewno jest niezwykłym surowcem i synonim ekologicznego stylu życia, a także materiałem, z którego zostały wykonane najcenniejsze polskie zabytki i obiekty kultu.

Do 100 tys. zł dla beneficjenta

Organizatorzy w regulaminie zapisali, że konkurs ma na celu promowanie drewna i Lasów Państwowych jako głównego dostawcę tego surowca. - Nośnikiem gospodarczej funkcji lasu i polskiego modelu trwale zrównoważonej gospodarki leśnej będą obiekty architektury drewnianej - wskazywali organizatorzy. W regulaminie określono także, że zwycięzcy mogą otrzymać maksymalnie 100 tys. zł na działania promocyjne (łączny budżet konkursu to 11 mln zł), zainteresowane podmioty musiały przygotować i złożyć projekt, który następnie oceniany był przez powołaną do tego celu specjalną komisję konkursową.

Komisja miała oceniać zaproponowany zakres działań promocyjnych, użyteczność wskazanego we wniosku obiektu dla lokalnej społeczności oraz walory kulturowe i społeczne obiektu, którego dotyczył wniosek. O pieniądze z Funduszu Leśnego mogły walczyć organizacje pozarządowe, samodzielne publiczne zakłady opieki zdrowotnej, samorządy i ich jednostki organizacyjne. Adresatem przedsięwzięcia były również parafie. Pod koniec roku ogłoszona została lista beneficjentów i szybko okazało się, że instytucje kościelne zdominowały konkurs - na 118 pozycji ponad 70 to parafie, zakony czy diecezje.

Dominują instytucje kościelne

Tylko kilkanaście beneficjentów to samorządy, pozostałe to inne organizacje pozarządowe. Na liście podmiotów, które otrzymały pieniądze z Funduszu Leśnego znalazła się m.in. diecezja bielsko-żywiecka oraz parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Starej Wsi. W ramach działań promocyjnych związanych z konkursem ukazała się m.in. książka pt. „Blask i splendor drewnianych kościołów Beskidzkiego Muzeum Rozproszonego Diecezji Bielsko-Żywieckiej”, poświęcona historii i rozwojowi drewnianej architektury sakralnej Podbeskidzia. Przeprowadzone miały zostać zajęcia edukacyjne wśród dzieci i młodzieży uwrażliwiające na wartość drewna jako niezwykłego surowca i synonimu ekologicznego stylu życia.

Dzięki środkom z Lasów Państwowych zakończone zostały prace na terenie kościoła w Starej Wsi. Już po ogłoszeniu listy beneficjantów na stronie internetowej diecezji pojawił się artykuł, który zapewne jest częścią projektu. Czytamy w nim, że „drewno jest niezwykłym surowcem, który dają nam lasy, a budownictwo drewniane jest najprostszą formą architektury, po którą od pradziejów sięgał człowiek”.

22 zabytkowe drewniane kościoły

- Od zawsze wspaniałe lasy z bogatym drzewostanem porastały Beskidy. Pozyskiwane z lasów drewno służyło zarówno do wznoszenia przepięknych drewnianych świątyń, jak i do tworzenia w nich bezcennego wyposażenia snycerskiego. Na terenie diecezji bielsko-żywieckiej w cieniu prastarych drzew przysiadło 26 drewnianych kościółków, z których 22 wpisanych jest do rejestru zabytków. To tylko część z zachowanych, dawnych świątyń, które przetrwały do naszych czasów - głosi kuria w Bielsku-Białej.

Z artykułu dowiadujemy się, że najstarsze drewniane kościoły na terenie diecezji bielsko-żywieckiej pochodzą z doby późnego gotyku - Gilowice, Nidek, Osiek, Poręba Wielka, Stara Wieś, a najmłodsze wzniesiono już w czasach współczesnych - Żabnica, Juszczyna, Laliki, Istebna- Stecówka. Diecezja podkreśla, że zachowane na Podbeskidziu kościoły drewniane zachwycają kształtem oraz malowniczą fakturą budulca - solidnymi, zrębowymi ścianami, wzniesionymi z potężnych, modrzewiowych czy jodłowych pni, omszałym gontem, miękko podążającym za często wyszukaną formą zadaszeń i wieżyczek.

- Trwałość ich istnienia, przy tak kruchym materiale, jakim jest drewno, zapewniają konserwatorzy dzieł sztuki. Jednocześnie drewniane świątynie otoczone starodrzewem wyrastają ze świata przyrody i stanowią jego integralną część, z czego nie zawsze zdajemy sobie sprawę - pisze bielska kuria.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]

Na zdjęciu: wycinka prowadzona kilka dni temu w rejonie schroniska na Dębowcu