Dawne budynki Telekomunikacji Polskiej z nowym właścicielem. Poznaliśmy plany inwestora
Potężny kompleks dawnych zabudowań Telekomunikacji Polskiej przy ul. Cieszyńskiej w Bielsku-Białej został sprzedany. Jak ustalił nasz portal, nabyła je utworzona pod koniec ub. roku spółka Ateli Investments z siedzibą w Krakowie. W lutym inwestor złożył wnioski o wyburzenie dwóch obiektów - biurowca znajdującego się najbliżej ulicy oraz mniejszego obiektu znajdującego się w dalszej części działki. Przez wiele miesięcy zabudowania wystawione były na sprzedaż za kwotę 10,5 mln zł.
Zabudowania położone są vis a vis budowanego osiedla mieszkaniowego na terenie dawnego browaru. Dawne budynki Telekomunikacji Polskiej (od 10 lat funkcjonującej pod marką Orange) od pewnego czasu wystawione były na sprzedaż i kilka miesięcy temu doszło do zmiany własnościowej.
Odpłatne korzystanie z infrastruktury
Zbywana nieruchomość obejmowała działki o łącznej powierzchni ponad 16,1 tys. mkw. na których znajdują się dwa 5-kondygnacyjne budynki biurowe o łącznej powierzchni użytkowej ponad 6,7 tys. mkw., dwa 2-kondygnacyjne budynki techniczne i wiata. Teren jest częściowo ogrodzony, posiada kilka bram i wjazd od strony ul. Siemiradzkiego i Browarnej. Wewnątrz budynków mieszczą się różnorodne pomieszczenia biurowe (m.in. w układzie gabinetowym i sale konferencyjne), a także socjalne, gospodarcze i techniczne.
Na sprzedawanym terenie nie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego, ale w studium obszar ten znajduje się w zabudowie wielorodzinnej, podobne zabudowania znajdują się w promieniu kilkuset metrów. Dlatego inwestor będzie miał możliwość uzyskania projektu czterokondygnacyjnej zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z jedno- lub dwu-kondygnacyjnym garażem dla ok. 70 pojazdów.
Dwa wnioski o wyburzenie
Jeśli ze względu na złe warunki gruntowe (nieruchomość położona jest na działce opadającej od ul. Cieszyńskiej wzdłuż Siemiradzkiego) niemożliwe będzie zbudowanie garażu podziemnego, parking powstać ma na działce znajdującej najbliżej szeregu murowanych garaży poza terenem sprzedanej nieruchomości, które stoją prostopadle do ul. Siemiradzkiego. W warunkach sprzedaży zastrzeżono odpłatne ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego dla infrastruktury technicznej (należącej zapewne do Orange i jej kontrahentów) pozostającej w jednym z biurowców oraz budynku technicznym.
W ogłoszeniu o sprzedaży zabudowań cena wywoławcza nieruchomości określona została na kwotę 10,5 mln zł. Jak ustaliła nasz portal, w połowie lutego do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej wpłynęły wnioski ws. wyburzenia dwóch budynków przy ul. Cieszyńskiej, bo nieruchomość ma nowego właściciela. Pierwszy dotyczy biurowca stojącego najbliżej ulicy, drugi budynku technicznego w głębi działki.
By nie płacić podatków
Na nieruchomości pozostanie biurowiec w drugiej linii zabudowy z dużymi nadajnikami BTS umieszczonymi na jego dachu. Inwestorem jest spółka Ateli Investments z siedzibą w Krakowie, której udziałowcem jest biznesmen z branży IT, przez wiele lat zarządzający inną spółką z tego miasta - Veracomp.
Skontaktowaliśmy się z pełnomocnikiem inwestora, który został nowym właścicielem zabudowań w Bielsku-Białej. Potwierdził naszej redakcji plany dotyczące nieruchomości. - Dwa budynki zostaną wyburzone, bo nie są użytkowane, a trzeba za nie płacić podatki - przekazał nam architekt. Właściciel planuje uzyskanie niezbędnych zgód i wyburzenie obu obiektów, w dalszej kolejności planuje realizować w tym miejscu inwestycję deweloperską. Na obecnym etapie jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach.
Bartłomiej Kawalec
[email protected]
Oceń artykuł:
89 68Komentarze 68
Teraz zejdźmy na ziemię. B-B w kraju jest nic nie znaczącą prowincją. O ile w ogóle ktoś kojarzy gdzie mniej więcej leży, to kojarzy mu się (jak to powiedział prof. Nowakowski w wykładzie inauguracyjnym konferencji BBDays4IT) co najwyżej z punktem na drodze do Szczyrku.
Tu już nie możemy się porównywać to Rzeszowa (w budowie jest ponad 160m wieżowiec), Gdyni (mający ponad 140m wieżowiec będący chlubą i znakiem rozpoznawczym tego miasta), ale również nie możemy się nawet równać z Międzyzdrojami, liczącymi ponad 5 tysięcy mieszkańców. Tam obecnie buduje się pięć 11 kondygnacyjnych budynków, a już postawiono 15 piętrowy apartamentowiec, a na jednej z działek, radni sporządzili plan dopuszczający zabudowę nie niższą niż 50m. W B-B procesów miastotwórczych nie da się zaobserwować od dziesięcioleci.
Jak to jest, że jedyn somsiad mo, drugi mo .... amy ni.
Po to żeby oszczędzić przestrzeń, a nie rozlewać wszędzie dookoła beton. No i po to by niektórzy bardziej świadomi, poczuli że zstępuje duch cywilizacji i odmienia oblicze robolskiej ziemi, tej ziemi.
wszystkich abonentów więc każdy z nich powinien dostać jakiś procent ze sprzedaży.
A spółka utworzona w zeszłym roku i już takie inwestycje.. Ciekawe są te spółki i ich pieniążki.
Klauzula informacyjna ›