Zakład Gospodarki Odpadami w Bielsku-Białej planuje zbudowanie nowego sektora na składowisku odpadów w Lipniku. Obecnie eksploatowana część wysypiska sukcesywnie zapełnia się i wkrótce zabraknie w nim miejsca na nowe śmieci mieszkańców regionu. Równocześnie od początku 2023 roku na składowisko nie trafiają odpady z gminy Jasienica i Bestwina. Pozostałe gminy z powiatu bielskiego mają sukcesywnie ograniczać dostarczanie odpadów zielonych. - To działania podejmowane w związku z walką z uciążliwością odorową - deklarują w ZGO.

Pod koniec ub. roku spółka komunalna złożyła w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej wniosek o wydanie decyzji środowiskowej w sprawie rozbudowy istniejącego składowiska odpadów, które od lat 60. funkcjonuje na terenie wyeksploatowanego kamieniołomu. ZGO planuje wykonanie nowego sektora na odpady komunalne po stronie wschodniej istniejącego składowiska (mapa na dole artykułu).

Nowy sektor na śmieci na 5 lat?

Według planu, trzeci sektor ma mieć powierzchnię ok. 3,8 ha (dwa obecnie wykorzystywane mają łącznie ok. 9 ha), powstanie wokół niego rów opaskowy, droga pożarowa oraz pas zieleni izolacyjnej. Jak deklaruje spółka, cały obiekt został zaprojektowany zgodnie z wymaganiami prawnymi, z zastosowaniem uszczelnień dna i skarp oraz systemem odwodnienia. Powstać ma także nowy zbiornik retencyjny, dodatkowo wszystkie odcieki pochodzące z nowego sektora zostaną przekazane do oczyszczalni.

Gaz składowiskowy z projektowanego sektora odbierany będzie za pomocą studni pionowych i poziomych. Jak szacuje spółka, nowy sektor pozwoli na składowanie ok. 300 tys. m3 odpadów, co wystarczy na ok. 5 lat. - Żywotność obiektu będzie zależała od ilości wytwarzanych odpadów oraz od jakości wstępnej segregacji przez mieszkańców obszaru obsługiwanego przez ZGO - wyjaśnia Joanna Siwek-Drużba.

Dlaczego powiększa się składowisko, skoro rozważana jest budowa spalarni odpadów komunalnych w Wapienicy? W spółce odpowiadają, że wielokrotnie informowano, że obecnie eksploatowany drugi sektor składowiska szybko zapełnia się i pozostaje już niewiele czasu do jego całkowitego zapełnienia.

Jasienica i Bestwina już nie dostarcza

- Stąd też kilka lat temu pojawiła się koncepcja, a teraz już plan budowy spalarni odpadów w naszym mieście, ale zanim powstanie nowoczesna Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów, która pozwoli na zdecydowane ograniczenie składowania odpadów nie nadających się do recyklingu, minie jeszcze kilka lat. Procedury wydania niezbędnych pozwoleń, opracowania dokumentacji oraz budowy takiego obiektu trwają ok. 4-5 lat - dodają w ZGO. Problematyczne odpady, które nie nadają się do recyklingu, ani jako paliwo alternatywne trafiające do cementowni, muszą zostać odpowiednio zagospodarowane. Dlatego obecnie realizowany jest plan rozbudowy istniejącego składowiska śmieci w Lipniku.

Aby zmniejszyć strumień odpadów trafiających do instalacji ZGO od początku roku obowiązują nowe porozumienia międzygminne regulujące funkcjonowanie gminnych systemów gospodarki odpadami oraz dalsze ich przetwarzanie w bielskiej spółce. Od stycznia odpady mieszkańców z gminy Jasienica oraz gminy Bestwina nie trafiają już do do Bielska-Białej. - Efektem takiej sytuacji jest zmniejszenie się strumienia odpadów trafiających do poszczególnych instalacji. Szacujemy, że ilość wszystkich odpadów dostarczanych do ZGO zmniejszy się o ok. 10-12 proc. - informuje Joanna Siwek-Drużba.

Będzie mniej cuchnąć?

Zdaniem spółki, zmniejszenie ilości odpadów jest najbardziej istotne z punktu widzenia funkcjonowania kompostowni. Do tej pory do ZGO w Bielsku-Białej trafiało rocznie ok. 32 tys. ton odpadów biodegradowalnych, czyli więcej niż wynosi roczna przepustowość instalacji kompostowania (28 tys. ton). Komunalna spółka ponosiła wysokie koszty związane z wywozem nadmiaru odpadów do innych instalacji, które zgłaszały swoją gotowość do odbioru tych odpadów oraz posiadały wolne moce przerobowe.

Nowe porozumienia międzygminne, które obowiązują od 1 stycznia 2023, zakładają sukcesywne ograniczanie odbierania przez bielskie ZGO odpadów zielonych również z pozostałych gmin powiatu bielskiego. - To kolejny element ograniczania strumienia odpadów trafiających do kompostowni. Wszystkie te działania podejmowane są w związku z walką z uciążliwościami zapachowymi - zapewnia Joanna Siwek-Drużba z ZGO.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]

Zdjęcie oraz mapa lokalizacji nowego składowiska: Zakład Gospodarki Odpadami