Od kilku dni czuć gaz. Poseł interweniuje ws. remontu gazociągu - foto
Od kilku dni przy ul. Jesiennej w Bielsku-Białej ma miejsce awaria gazociągu, mieszkańcy alarmują o wyczuwalnym zapachu gazu. Dziś do pracy przystąpiły służby PSG, które kruszą nawierzchnie i szukają usterki. Na miejsce udał się pracownik MZD.
Usuwanie usterki na sieci rozpoczęło się w piątek, pracownicy PSG dokonują kolejnych wykopów i doraźnie łatają ujawnione nieszczelności. O sprawie poinformował nas przewodniczący Rady Osiedla Biała Północ, który jest zaniepokojony problemami na ul. Jesiennej. - Robotnicy po kawałku kruszą asfalt, sprawdzają i szukają. Do tej pory załatali już trzy dziury. Na całej ulicy wyczuwalny jest gaz - mówi.
Według relacji mieszkańców, problemy z nieszczelnością sieci gazowej przy ul. Jesiennej występują już od kilku miesięcy. W czwartek spacerująca z psem mieszkanka okolicy zawiadomiła służby gazownicze. Z nieoficjalnych informacji przekazanym mieszkańcom wynika, że gazociąg jest w tak złym stanie technicznym, że niemal w całości kwalifikuje się do natychmiastowej wymiany.
Pytania dotyczące szczegółów podejmowanych działań skierowaliśmy do rzecznika Polskiej Spółki Gazowniczej. Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej nie ma wiedzy na temat występujących problemów, gazownia nie zgłosiła także zajęcia pasa drogowego. Po kontakcie ze strony redakcji portalu w piątek, na miejsce niezwłocznie udał się pracownik MZD. Prace zostały zakończone po południu.
Na prośbę mieszkańców w PSG interweniował dziś Przemysław Drabek. Poseł wystosował pismo z prośbą o zabezpieczenie środków finansowanych na remont sieci na ul. Jesiennej oraz przegląd gazociągu w całym mieście. - Gaz jest poważną sprawą i mieliśmy tego przykład dziś w Katowicach (wybuch gazu w kamienicy - red.). Nie może być tak, że od miesięcy występują problemy - mówi poseł Drabek.
ak
Oceń artykuł:
68 8Galeria:
Komentarze 29
partyjnego lansu. Vide: wybuch gazu w Katowicach.
The Times napisze na okładce: Dziś wszyscy jesteśmy z Jesiennej.
Nie jestem ekspertem ale przez cały czas gdy rozkopywali i 'łatali' gazociąg, w domach ciągle był dostępny gaz. Czy tak powinno być?
problemy o jakich informują Go mieszkańcy.
Często też chrapie ale dobrze gotuje i ogólnie spoko z niej baba.
Po przejęciu przez Orlen PGNiG, córka spółka czyli PSG nie dostała dofinansowania na remonty.
Pieniądze poszły na TVP. Gazociągi się starzeją, przetargów na wymianę brak, bo nie ma pieniędzy.
Przyjeżdżają co jakiś czas, zrobią pomiar w wywierconych otworach i nic nie jest robione z tym problemem.
Twierdzą, że nic nie odbiega od normy, a gaz ewidentnie czuć!
Klauzula informacyjna ›