U podnóża Szyndzielni, kilkadziesiąt metrów od granicy Parku Krajobrazowego Beskidu Śląskiego oraz obszaru Natura 2000, planowana jest budowa trzech hoteli - dowiedział się nasz portal. Inwestycja swoim zakresem obejmuje także budowę podziemnych garaży pod budynkami, parkingów zewnętrznych oraz infrastruktury pieszo-jezdnej. Ponadto na hotel zaadaptowany ma zostać także sąsiedni biurowiec. Inwestorem jest 75-letni biznesmen z branży IT. 

Inwestycja powstać ma na dwóch działkach o łącznej powierzchni ok. 92 ar. Grunty znajdują się po obu stronach al. Armii Krajowej, już za końcowym przystankiem linii MZK nr 8, w pobliżu innego hotelu. Plany wyglądają poważnie - w bielskim Ratuszu rozpatrywany jest wniosek o wydanie pozwolenia na zmianę części biurowca znajdującego się na jednej z działek, który zostanie przebudowany na hotel.

Trzy nowe hotele i adaptacja biurowca

Zawieszony od kilku miesięcy pozostaje drugi wniosek na budowę trzech hoteli. Jego wstrzymanie najprawdopodobniej miało związek z procedurą wydawania decyzji środowiskowej dla inwestycji budowy parkingów oraz garaży podziemnych wraz z infrastrukturą, która jest części budowy nowych hoteli. W ostatnich dniach procedura została zakończona - 13 stycznia wydano decyzję środowiskową. Z jej treści dowiadujemy się szczegółów planowanej inwestycji na zboczu Szyndzielni.

Trzy hotele mają mieć trzy kondygnacje nadziemne i jedną kondygnację podziemną (garaż), który będzie częściowo zagłębiony w terenie. Łącznie na terenie inwestycji powstać ma 97 miejsc postojowych - ok. 49 na terenie inwestycji, a pozostałe w garażach podziemnych. W ramach inwestycji planowane jest urządzenie terenów zielonych wokół budynków. W decyzji czytamy, że teren ten nie jest cenny przyrodniczy. Zamierzenie inwestora jest zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego tego terenu.

Blisko terenów cennych przyrodniczo

Inwestycja powstać ma na terenie otuliny Parku Krajobrazowego Beskidu Śląskiego (44 metry od jego granicy), a ok. 10 m w kierunku północnym od planowanej budowy położony jest obszar Natura 2000 Beskid Śląski. Zdaniem urzędników, budowa nie będzie izolować dużych terenów leśnych, w obrębie których zachodzi migracja ssaków drapieżnych lub kopytnych. Teren znajduje się częściowo w zasięgu ponadregionalnego korytarza migracji ptaków „Lasy Beskidu Śląsko-Żywieckiego”.

- Uwzględniając charakter zamierzenia i jego sąsiedztwo stwierdza się, że realizacja planowanego przedsięwzięcia i jego eksploatacja nie wprowadzą żadnych nowych istotnych ograniczeń dla migracji zwierząt w istniejących korytarzach ekologicznych (zwłaszcza lokalnych) - nie zaburzą zatem drożności i funkcjonalności tych struktur - stwierdzają urzędnicy. Na terenie inwestycji prowadzona będzie wycinka roślin, inwestor przewiduje zachowanie drzew w części północnej, południowej i wschodniej.

Sanepid oczekiwał raportu

Na etapie postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji środowiskowej Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach wyraził opinię, że planowana inwestycja nie wymaga przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, podobne stanowisko wyraził Dyrektor Zarządu Zlewni w Katowicach - Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”. Innego zdanie był bielski sanepid.

- PPIS nałożył obowiązek sporządzenia raportu (…) uzasadniając swoje stanowisko bezpośrednim sąsiedztwem planowanej inwestycji z zabudową mieszkalną oraz wzmożonym ruchem komunikacyjnym, co może wpłynąć na pogorszenie istniejącego stanu środowiska w otoczeniu przedsięwzięcia - czytamy. Zdaniem urzędników Ratusza, wpływ inwestycji na środowisko został przedstawiony w karcie informacji przedsięwzięcia w sposób wystarczający do rzetelnej oceny wpływu inwestycji na środowisko.

Bartłomiej Kawalec
[email protected]