Wstyd przed turystami. Od kilku tygodni nikt nie potrafi usunąć awarii? - foto
Od pewnego czasu na dworcu głównym PKP w Bielsku-Białej zepsute są elektroniczne tablice zamontowane w holu. Zamiast informacji z godziną i peronem z którego odjedzie lub przyjedzie pociąg, widzimy niebieski ekran. Z relacji turysty odwiedzającego naszego miasta wynikało, że tablice z rozkładem jazdy były nieczynne w połowie stycznia. Wszystko jednak wskazuje, że taki stan rzecz miał miejsce już w... w grudniu. PKP SA zapewnia, że usterka wkrótce zniknie.
O sprawie powiadomił naszą redakcję turysta, który przyjechał do Bielska-Białej pociągiem w połowie stycznia i już wtedy tablice elektroniczne w hali dworca PKP nie działały. Po tygodniu, gdy wracał do domu, ich stan techniczny nie uległ zmianie. - Smutny obraz braku gospodarza, system informacji pasażerskiej nie działa. I nikt sie przez tydzień nie poczuwa, żeby coś z tym zrobić - podsumował.
Podjęliśmy interwencję związaną z awarią tablic elektronicznych pokazujących spodziewany czas przyjazdów i odjazdów pociągów z dworca głównego w Bielsku-Białej (ich elektroniczna wersja pojawiła się w tym miejscu pod koniec 2018 roku). Jak usłyszeliśmy od obsługi dworca, tablice nie działają co najmniej od grudnia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że awaria prawdopodobnie nastąpiła na skutek przecięcia okablowania w związku z robotami w rejonie remontowanej stacji w Czechowicach-Dziedzicach.
Na dworcu PKP przekazano nam, że usterka zostanie usunięta dopiero w… czerwcu, wtedy planowane jest zakończenie prac na peronach w Czechowicach-Dziedzicach. Aktualnie rozkład jazdy sprawdzać można wyłącznie w internecie oraz w tradycyjnych nośnikach i w gablotach na dworcu.
W minionym tygodniu z oficjalnymi pytaniami w tej sprawie zwróćiliśmy się do spółki PKP PLK, ale tam przekazano nam, że tablice informacji pasażerskiej w holu dworca nie są ich własnością. Ich zarządcą jest inna kolejowa spółka - PKP SA. Po naszej interwencji zlecono naprawdę usterki.
- Tablice na dworcu Bielsko-Biała Główna są objęte gwarancją i wystąpiliśmy do wykonawcy o ich naprawę. Awaria ma zostać usunięta w najbliższym możliwym terminie, najpóźniej w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Nie jesteśmy natomiast w stanie potwierdzić doniesień, że przyczyną awarii jest okablowanie w pobliżu Czechowic-Dziedzic - zapewniono nas pod koniec tygodnia w PKP SA.
ak
Oceń artykuł:
12 56Komentarze 71
Tak się składa że bywałem na innych dworcach i nie widziałem. W jakich miastach była taka 2-miesięczna awaria?
Usterka była zgłoszona już w grudniu jak i zlecenie naprawy
Przepraszam Cię ale o czym Ty mówisz chłopie? Skoro wystarczyło zgłosić problem PKP żeby się zabrali za jego naprawę, to wina za to że te tablice nie działały leży po stronie miasta i jego mieszkańców. Nikt nie widział w tym problemu widocznie i gdyby nie turysta, tablice nie działałyby do czerwca.
Jak będziemy udawać że nie ma problemu z tym miastem to nie ma szans żeby cokolwiek ruszyło.
Przecież codziennie na dworcu pracują Strażnicy Ochrony Kolei i widzą problem. Być może były maile i telefony ale kto by się zajmował peryferiami na Sląsku gdzieś tam 60-70 kilometrów od zakładów i biur PKP zlokalizowanych w Katowicach i Sosnowcu. Czy na samym dworcu sa wykazy telefonów czy kontaktów mailowych, do jakiego punktu czy biura dzwonić w sprawie jakieś awarii, usterki innego problemu, tablicy świetlnej awarii w toalecie itp, . Wydaje mi sie że problem jest taki, że dla pracowników biurowych z oddziałami w Katowicach i Sosnowcu, dworzec PKP w Bielsku-Białej jest kula u nogi.
Klauzula informacyjna ›