Kierowca ukradł sprzęt narciarski. Razem z żoną chciał go sprzedać w internecie
Kierowca firmy spedycyjnej przywłaszczył sobie przewożony sprzęt narciarski warty 8 tys. zł. W przestępstwie brała udział jego żona, razem usiłowali sprzedać skradzione rzeczy na jednym z portali internetowych. Oboje usłyszeli zarzuty.
Śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej zajmujący się zwalczeniem przestępczości gospodarczej prowadzili postępowanie przeciwko kierowcy firmy spedycyjnej, który w grudniu ub. roku przywłaszczył sobie jeden z transportowanych z Włoch do Polski kartonów. Kaski narciarskie, gogle oraz czapki o łącznej wartości przekraczającej 8 tys. zł zostały wystawione na jednym z portali internetowych.
W procederze brała udział żona kierowcy. Podjęte działania, doprowadziły do ustalenia sprawców, u których w trakcie przeszukania znaleziono skradzione rzeczy. Kierowca i jego żona zostali zatrzymani - mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, jego małżonka paserstwa. Za popełnione przestępstwa grozi im do 5 lat więzienia.
ak
Artykuł wyświetlono 3710 razy.
Oceń artykuł:
42 2
Średnia ocena 4.8/5 dla "Kierowca ukradł sprzęt narciarski. Razem z żoną chciał go sprzedać w internecie" bazuje na 44 głosach.
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz również
Komentarze 12
Abcd
Olsen
***** ***
Pewnie z oo tam często giną przesyłki
****** **
Okazuje, sie to platfus u slawka nowaka pobieral lekcje......
Maks
Podobno byli z Żywca
Arek
Chyba, że pion ds przestepczosci gospodarczej sledzil od roku gruby wal na kaskach wartosci 8 tysi. Gratuluje.
Barek
Arek, grudzień ubiegłego roku skończył się 6 dni temu :)
1234567
Może bym kupił taki sprzęt razem z żoną, ale musiałbym wpierw zobaczyć zdjęcie żony :-)
1234567
do rkU/ Sorry że dopiero teraz, ale musiałem się długo zbierać po twoim błyskotliwym, pełnym ciepłego humoru komentarzu. Masz rację, na wiele rzeczy jest już za późno, ale na formułowanie tytułów zgodnie z językiem polskim i zasadami logiki - nigdy nie jest za późno. Na przykład można napisać "wspólnie z żoną chciał sprzedać" a nie "razem z żoną chciał sprzedać" i od razu będzie wiadomo o co chodzi. A tak wychodzi satyra. Pozdrawiam i życzę więcej luzu na emeryturze:-)
rkU
Za późno , raczej będziesz musiał zostać na robótkach ręcznych. Może kiedyś cuś zaliczysz . Powodzenia.
bielszczanin
Daltonowie .
Klauzula informacyjna ›