Poradnia zdrowia w centrum osiedla Złote Łany od początku roku jest zamknięta. Na drzwiach wywieszono kartki z których pacjenci dowiadują się, że za taki stan rzeczy odpowiada Śląski Oddział NFZ i to tam należy kierować skargi. Urzędnicy w Katowicach zaprzeczają. - Umowa obowiązuje na dotychczasowych warunkach i powinna być realizowana - słyszymy. NFZ nakazał lekarzom z poradni ściągnięcie kartek z drzwi i wznowienie pracy. Na razie nie posłuchali.

Centrum największego osiedla w Bielsku-Białej. W pawilonach przy ul. Jutrzenki, gdzie znajduje się m.in. poczta, apteka czy piekarnia, działa również przychodnia lekarza rodzinnego. Zaledwie kilkadziesiąt metrów mają do niej mieszkańcy wieżowców położonych po drugiej stronie osiedlowej ulicy. Od 2 stycznia pozostaje jednak zamknięta, a na drzwiach wywieszonych zostało kilka kartek.

Bez „łaskawej akceptacji”

- Szanowni Pacjenci, obecny świadczeniodawca (...) zakończył współpracę z Narodowym Funduszem Zdrowia w dniu 31 grudnia 2022 roku. Dyrektor Śląskiego Oddziału NFZ uważa, że nie ma potrzeby obsługiwania pacjentów w ramach POZ na dotychczasowym poziomie. Ponieważ w Bielsku-Białej jest zbyt dużo lekarzy do których może się udać pacjent ubezpieczony - czytamy na drzwiach przychodni.

- Obecnie zakład pomimo wystąpienia o kontynuację opieki sprawowanej w sposób odpowiedni nie jest już w stanie Państwa leczyć, bo nie uzyskał łaskawej akceptacji. Jakiekolwiek uwagi w tym zakresie prosimy kierować wyłącznie na adres Śląskiego Oddziału NFZ, gdyż jest on odpowiedzialny za zabezpieczanie odpowiednich świadczeń medycznych. Wierzymy, że nieracjonalna decyzja ulegnie zmienia i w najbliższym czasie powrócimy do opieki nad Państwem. Tymczasowo jednak musimy podporządkować się systemowi, któremu zarówno lekarze, jak i pacjenci stoją na drugim planie. Podpisane: Kierownik POZ.

NFZ wszystkiemu zaprzecza

O wyjaśnienie sytuacji zwróciliśmy się do Śląskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Tam zapewniają, że umowa o udzielenie świadczeń w ramach podstawowej opieki zdrowia przy ul. Jutrzenki obowiązuje na dotychczasowych warunkach i powinna być realizowana. Katowicki NFZ od 2 stycznia posiada informację, że przychodnia nie realizuje świadczeń dla pacjentów z poradni na osiedlu Złote Łany.  

W tej sytuacji NFZ wezwał lekarzy do natychmiastowego usunięcia z drzwi informacji wprowadzającej w błąd pacjentów, dotyczącej zakończenia współpracy z NFZ oraz zobowiązał do wznowienia udzielania świadczeń, na podstawie obowiązującej umowy. - Pacjenci mają możliwość złożenia deklaracji wyboru do innych placówek POZ, działających na terenie Bielska-Białej - przypominają urzędnicy.

Tylko pacjentów żal

Nie wiadomo jak długo potrwa obecna sytuacja. - Dla mieszkańców osiedla Złote Łany nie jest to niestety dobra informacja. Jako radny na pewno zadziałam tak, jak wówczas kiedy likwidowano przychodnie „Energetyków” , gdy pracownicy MOPS kontaktowali się ze starszymi pacjentami i pomagali w zapisaniu do innej placówki - zapewnia radny Maksymilian Pryga powiadomiony przez nas o sytuacji.

Gdzie mogą zapisać się do lekarza pierwszego kontaktu mieszkańcy okolicy? Radny wymienia, że na terenie osiedla Langiewicza przychodnia działa przy Urodzajnej. Następna jest obok SP nr 33 na granicy Leszczyn i Złotych Łanów (dawna SP nr 12, ul. Straconki). Trzecia przychodnia zdrowia znajduje się przy Poniatowskiego również niemal na granicy z Leszczynami. - W bliskiej odległości od centrum osiedla są przynajmniej trzy przychodnie, ale dla starszych mieszkańców będzie to problem - kończy radny Pryga.

bak