Przedszkole do likwidacji. Budynek stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci
Miasto planuje zlikwidować przedszkole przy ul. Orzeszkowej w Bielsku-Białej do którego uczęszcza 75 dzieci. Powodem jest zły stan techniczny obiektu z 1930 roku, który nie jest własnością gminy. Dzieci zostaną przeniesione do innego przedszkola, pracę zachować mają także nauczyciele i inni pracownicy.
W sprawie likwidacji Przedszkola nr 9 przy ul. Elizy Orzeszkowej podjęta musi zostać uchwała Rady Miejskiej Bielska-Białej, jej projekt trafił właśnie do radnych. Czytamy w nim, że placówka oświatowa funkcjonuje w budynku wybudowanym w 1930 roku, który nie jest własnością bielskiej gminy. - Główną przesłanką uzasadniającą likwidację przedszkola jest zły stan techniczny, ponad 90-letniego budynku, brak możliwości dostosowania go do przepisów ppoż. oraz BHP - czytamy w projekcie uchwały.
W obiekcie nie ma wyjścia ewakuacyjnego ani oświetlenia ewakuacyjnego. Nieczynne są hydranty, a pomiędzy piętrami funkcjonują schody zabiegowe bez tzw. spocznika, krętę i zawężane. - Budynek stanowi realne zagrożenie bezpieczeństwa przebywających w nim dzieci - czytamy.
Do przedszkola uczęszcza 75 dzieci, z których 13 od września br. rozpocznie naukę w szkołach podstawowych, pozostałym zapewniona zostanie kontynuacja wychowania przedszkolnego. Jak czytamy w projekcie uchwały, dzieci trafią do „pobliskiego Przedszkola nr 30 przy ul. Karpackiej”, które jest aktualnie rozbudowywane, placówki dzieli ok. 1,5 km. W przedszkolu w Kamienicy zostaną uruchomione nowe oddziały, co zabezpieczyć ma potrzeby mieszkańców tej części Bielska-Białej.
Nauczyciele pracujący z dziećmi w Przedszkolu nr 9 oraz pracownicy administracji będą mieć zapewnione miejsca pracy w innych placówkach oświatowych, które prowadzi bielski samorząd.
bak
Oceń artykuł:
29 17Komentarze 24
Nie może być tak, że 75 małych dzieciaczków jest uwięzionych w budynku z jednym niefunkcjonalnym wyjściem.
W razie ewakuacji dzieci się bardzo źle ewakuuje. Nie wytłumaczysz, że musi przejść koło ognia, albo zamknąć oczka nabrać powietrza i przejść zadymioną klatkę.
Przedszkole musi mieć drugie wyjście ewakuacyjne.
Lepiej wybudować nowe przedszkole, a ten obiekt przeznaczyć na coś innego. Wpisać do rejestru zabytków, żeby ktoś czasem nie zburzył.
funkcjonuje tyle czasu nigdy nie było wypadku na schodach
tragedia dla dzieci ale przecież z tym się nikt nie liczy.
Przenieś to sobie możecie papcie z miejsca na miejsce ale nie dzieci
oświetlenie awaryjne i hydrant to najmniejszy problem,
wszystko się da
taka historia i tak po prostu zaorać i postawić dwa budynki pod wynajem
Oświetlenie ewakuacyjne? Nie można zainstalować, w XXI wieku?
Hydranty można uruchomić albo zainstalować nowe.
Na przeciwko jest atrakcyjna działka z placem zabaw... Ktoś ma powód, żeby zrobić skok na grunty
Niedawno świętowali 90lecie, dostali kasę od Prezydenta i co teraz, likwidacja? Likwidacja tam gdzie nikt o to nie prosi?
Okropne
2. Budynek nie należy do gminy, zatem dlaczego go remontować za "nasze pieniądze"?
Klauzula informacyjna ›