Po niespełna roku działalności zamknęła się gruzińska piekarnia przy ul. 11 Listopada. Mimo bardzo dobrych opinii klientów rynek nie okazał się łaskawy. Teraz w pełni wyposażony lokal w centrum Bielska-Białej czeka na nowego najemcę.

Piekarnia gruzińska Sachobi, która w ostatnim czasie świadczyła usługi gastronomiczne przy ul. 11 Listopada, została zamknięta kilka tygodni temu. Wcześniej mogliśmy kupić tutaj m.in. tradycyjne gruzińskie wypieki i potrawy jak np. chaczapuri, czachobli, chashushuli czy nawet gruziński kebab.

Pomimo dobrych opinii klientów dotyczących jedzenia i przyjaznej obsługi lokal nie utrzymał się na rynku. - Nie trafili z klientelą. Było dużo zapału, ale niestety nie udało się - mówi właściciel nieruchomości.

Lokal, w którym znajdowała się gruzińska piekarnia posiada pełne wyposażenie gastronomiczne. W środku wciąż znajduje się kuchnia robiona na wymiar, poprowadzona jest rekuperacja, która oddaje ciepło na salę. Aktualnie poszukiwany jest nowy najemca, ale zainteresowanie nie jest zbyt duże. - Ten lokal wymaga indywidualnej opieki. Nie można go pozostawić samemu sobie. Jeśli ktoś będzie się angażować, dbać, to jak najbardziej możliwy jest tutaj udany biznes - przyznaje właściciel nieruchomości.

ak