Tradycyjnie w mikołajki na placu Chrobrego rozbłysła dziś największa choinka w Bielsku-Białej. W uroczystości wzięły udział tłumy mieszkańców miasta. Życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia złożył zebranym prezydent Jarosław Klimaszewski. Głos zabrali przedstawiciele wszystkich wyznań obecnych w mieście.

Uroczystość rozpoczęła się o godz. 18.00. Na początek z życzeniami radosnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia zwrócili się do bielszczan przedstawiciele wszystkich wyznań obecnych na terenie Bielska-Białej. Świeckie życzenia przekazał zebranym prezydent miasta Jarosław Klimaszewski.

- Bardzo się cieszę, że tradycja wieloletnia sprawia, że bielszczanie w tym miejscu spotykają się, aby rozpocząć okres świąteczny, że to ma znowu miejsce i że tak licznie tutaj przybyliście. To znaczy, że stanowimy wspólnotę naszego miasta. Mimo różnych wyznań i różnych poglądów zawsze możemy się spotkać, porozmawiać i świętować. Chociaż wiemy, że czasy są trudne, chociaż mamy wojnę za naszą wschodnią granicą, ale właśnie dlatego musimy pokazać, że potrafimy normalnie żyć i pomagać innym. Chciałem Wam życzyć jak zawsze zdrowia, bo życzenia zdrowia są zawsze bezcenne. Ale w tym roku jeszcze cenniejsze są życzenia pokoju. Obyśmy żyli w pokoju i w naszym kraju, i w Europie, na świecie, ale też w naszych rodzinach. Tego Wam życzę na te święta. Bądźmy zawsze razem to nawet te trudne czasy razem przetrwamy - mówił prezydent Klimaszewski.

Następnie prezydent Bielska-Białej wraz z dwójką młodych pomocników - Oliwierem i Frankiem - po symbolicznym odliczaniu wcisnęli wielki czerwony guzik, po czym najwyższa w mieście choinka rozbłysła tysiącem światełek. Oprawę muzyczną zapewniła grupa Kontrasty z Domu Kultury w Komorowicach.

Tekst i foto: ak

Czytaj: Tir czekoladek i inne atrakcje tegorocznych Świąt na Starówce. Podajemy szczegóły!