Prokurator zawiesza bielskich urzędników. Hipoteka przymusowa na ich nieruchomościach
Bielska prokuratura zawiesiła w czynnościach służbowych dwoje urzędników, którzy usłyszeli zarzuty w związku ze śledztwem ws. wyburzenia kamienicy przy ul. Cyniarskiej. Jak ustalił portal, na poczet grożących kar dokonano zabezpieczenia majątkowego poprzez ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomościach należących do urzędników.
To zmiana decyzji referenta śledztwa z Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała Południe, który rano 23 listopada, następnego dnia po przeprowadzeniu czynności z trojgiem urzędników, poinformował nasz portal, że wobec podejrzanych nie zastosowano żadnych środków zapobiegawczych. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, jeszcze tego samego dnia nastąpiła zmiana decyzji i ostatecznie wydano postanowienie o zawieszeniu w czynnościach służbowych dwojga bielskich urzędników.
Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zawieszona w czynnościach została urzędniczka z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla miasta Bielska-Białej oraz urzędnik z bielskiego magistratu. Dodatkowo wobec tych samych osób na poczet grożących kar i roszczeń o charakterze majątkowym prokurator prowadzący śledztwo dokonał zabezpieczenia majątkowego. Na nieruchomościach należących do dwojga urzędników ustanowiona została hipoteka przymusowa.
Przestępstwa zarzucane urzędnikom są zagrożone karą do ośmiu lat pozbawienia wolności oraz nawiązką na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków w kwocie do wartości uszkodzenia zabytku, którego wartość w tej sprawie została oszacowana na 6,2 mln zł.
bak
Oceń artykuł:
204 77Komentarze 63
Pokazówka władzy, jak za PRLu, podobna do zarzutów dla Mirka Jamro.
W PRLu też powieszono człowieka za kradzież mięsa, a tępy suweren klaskał jaką to mamy sprawiedliwą władzę.
.
Piękno lub brzydota kamienicy nie ma tu nic do rzeczy.
Klauzula informacyjna ›