W związku z falą hejtu na portalach społecznościowych, a także na stronach niektórych mediów lokalnych po publikacji artykułów dotyczących tragicznego zdarzenia, które miało miejsce w sierpniu br., Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej wydał oświadczenie. - Hejt w sieci nie jest anonimowy. Szpital będzie walczył o dobre imię personelu medycznego i reagował na bezpodstawne obrażanie pracowników - czytamy.

Oświadczenie Szpitala Wojewódzkiego dotyczy zdarzenia, do którego doszło nocą 25 sierpnia br. - pisaliśmy o nim TUTAJ. Jak poinformowała rzeczniczka placówki Anna Szafrańska, personel medyczny Szpitalnego Oddziału Ratunkowego udzielił pacjentowi kompleksowej pomocy. Mężczyzna został poddany szczegółowej diagnostyce. Wdrożono właściwe leczenie i cały czas obserwowano pacjenta, który nawet przez chwilę nie został pozostawiony bez opieki.

- Szpital Wojewódzki stanowczo sprzeciwia się rozpowszechnianiu kłamliwych informacji na temat funkcjonowania Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz pomawiających komentarzy, w których szkalowani są pracownicy oraz dyrekcja naszej placówki - czytamy w oświadczeniu.

Przedstawianie kłamliwych ocen pracy personelu medycznego SOR jest krzywdzące dla naszych pracowników, dokładających 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu wszelkich starań, mających na celu zapewnienie pacjentom właściwej pomocy medycznej.

Należy zwrócić uwagę, że personel medyczny SOR działa zgodnie z regulacjami prawnymi obowiązującymi w systemie ochrony zdrowia.

Zwracamy uwagę hejtującym, że komentator w internecie nie jest anonimowy. Wobec wszystkich osób naruszających dobra osobiste pracowników Szpitala Wojewódzkiego oraz dobre imię tej jednostki będziemy zmuszeni podjąć odpowiednie kroki prawne z postępowaniem karnym włącznie.

bb