Przeciwnicy budowy spalarni chcą odwołać się od postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej, który nie wyznaczył organu zastępczego do wydania decyzji środowiskowej. Wiadomość tę powielają lokalne media, ale od postanowienia SKO nie przysługuje odwołanie. Społecznicy w innym trybie złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach „skargę po wyczerpaniu środków zaskarżenia” na wydane postanowienie.

- Odwołujemy się od decyzji Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej - piszą przeciwnicy budowy spalarni. Z opublikowanego w środę komunikatu wynika, że inicjatywa „Stop Spalarni” odwoła się od postanowienia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Społecznicy czynią także zarzuty, że ze ścieżki odwoławczej nie skorzystał organ. - SKO odrzuciło wniosek o wyznaczenie organu zastępczego złożony przez Prezydenta Miasta Bielska-Białej, a ten z kolei nie widział dalszej potrzeby dochodzenia swoich racji - czytamy.

Skarga w innym trybie

Wiadomość bezrefleksyjnie powielają lokalne media, tymczasem na wydane postanowienie nie przysługuje odwołanie. Na ostatniej stronie uzasadnienia decyzji z 23 czerwca brak jest pouczenia o przysługującym trybie odwołania. Widnieje również informacja o tym, że „postanowienie jest ostateczne”. Prawomocność wydanego postanowienia, na które nie przysługuje odwołanie, potwierdza w rozmowie z portalem wiceprezes bielskiego SKO Magdalena Szymańska-Słoniec.

Jakie kroki w sprawie podjęli przeciwnicy budowy spalarni? Złożyli skargę, a nie odwołanie, w innym trybie przewidzianym ustawą o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Wskazany przepis mówi, że skargę można wnieść po wyczerpaniu środków zaskarżenia, jeżeli służyły one skarżącemu w postępowaniu przed organem właściwym w sprawie. - Przez wyczerpanie środków zaskarżenia należy rozumieć sytuację, w której stronie nie przysługuje żaden środek zaskarżenia, taki jak zażalenie, odwołanie lub ponaglenie, przewidziany w ustawie - brzmią wskazane przepisy.

Decyzję w sprawie podejmie WSA w Gliwicach. Postanowienie wydane przez SKO pozostaje prawomocne i bielscy urzędnicy mogą nadal procedować wniosek o wydanie decyzji środowiskowej.

„Nie ma miejsca na uznaniowość”

Stanowisko w sprawie informacji upublicznionej przez inicjatywę „Stop Spalarni” wydał Urząd Miejski:

Prezydent Miasta Bielska-Białej jako organ właściwy do wydania decyzji środowiskowej właśnie w celu wykazania się należytą starannością i transparentnością, a także aby zapewnić bezstronność niezwłocznie po wpłynięciu do Urzędu Miejskiego wniosku o wydanie przedmiotowej decyzji wystąpił do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Bielsku-Białej o wyznaczenie organu zastępczego.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze przeanalizowało stan prawny, a także orzecznictwo z zakresu wyłączenia zarówno pracownika organu, jak i samego organu od prowadzenia postępowania administracyjnego i nie znalazło przesłanek do wyznaczenia organu zastępczego. Tym samym, szanując przedmiotowe Postanowienie, a także mając na względzie fakt, iż jest ono ostateczne i niezaskarżalne, złożony wniosek o wydanie decyzji środowiskowej jest procedowany w Urzędzie Miejskim w Bielsku-Białej, w Wydziale Ochrony Środowiska i Energii.

Nieprawdą jest, że nie została wyczerpana cała procedura odwoławcza, bowiem w tym przypadku taka nie istnieje. Już w samym Postanowieniu widnieje pouczenie, iż jest ono ostateczne. Dodatkowo organ wydający decyzję jest związany przepisami prawa oraz stanowiskami organów opiniujących i uzgadniających, nie ma więc miejsca na jakąkolwiek uznaniowość. Teza ta została również potwierdzona w niniejszym Postanowieniu „(…) Skoro też bez pozytywnego uzgodnienia RDOŚ nie jest możliwe wydanie decyzji środowiskowej, w której gmina pozostaje stroną, nie ma konieczności wyznaczania organu zastępczego w celu zachowania obiektywności i bezstronności”.

Bartłomiej Kawalec