Tajemnicze budowle obok lotniska w Aleksandrowicach ZDJĘCIA
Dobiegają końca prace związane z zagospodarowaniem terenu między Laskiem Bathelta a lotniskiem w Aleksandrowicach w Bielsku-Białej. Powstaje tu miejsce zwane klasą w krajobrazie z przeznaczeniem na ekologiczne zajęcia terenowe dla dzieci oraz Ogród Beskidzki z grządkami roślin występujących w okolicy. Poza funkcją edukacyjną to także bardzo przyjemne miejsce do rekreacji dla wszystkich. Wśród materiałów użytych do wykonania stojących tu konstrukcji przeważa drewno, kamień i wiklina.
Z parkingu przy markecie przy ul. Cieszyńskiej do Lasku Bathelta prowadzi ścieżka. Świeżo powstałe miejsce wydaje się idealne do zatrzymania, odpoczynku, na piknik czy obserwację przyrody. Popołudniami i w weekendy ścieżka wokół lotniska w Aleksandrowicach to popularne miejsce wypoczynku bielszczan. Teraz powstało bardzo estetyczne miejsce wytchnienia. Wśród materiałów użytych do wykonania stojących tu konstrukcji przeważa drewno, kamień i wiklina.
Wszędzie jest dużo zieleni, a po zasadzeniu Ogrodu Beskidzkiego będzie jej jeszcze więcej. W drewnianych skrzyniach będą rosły rośliny występujące na tym terenie. Jest altana dla 30 osób, a także rozlokowane po całym terenie podesty do siedzenia - pojedyncze i piętrowe. Na obrzeżach Lasku Bathelta stanęły drewniane tunele obłożone wikliną. Całości dopełnią tablice edukacyjne i tzw. okna w krajobrazie. Stoi już publiczna toaleta. Taka sama znajduje się po drugiej stronie lotniska - przy ul Pieczarkowej.
Projekt, w ramach którego zagospodarowano teren przy Lasku Bathelta, obejmuje kilkanaście lokalizacji w całym mieście. Podzielony został na dwa etapy dofinansowane z UE. Wartość pierwszego to ponad 15,6 mln zł, z czego 12,2 mln zł to pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020. Drugi etap kosztuje ponad 13,2 mln zł - dofinansowanie w tym przypadku wynosi ponad 9,5 mln zł.
bb
Foto: Urząd Miejski w Bielsku-Białej
Oceń artykuł:
75 37Galeria:
Komentarze 26
Jak znam życie, nikt nie pomyśli o okresowej konserwacji i jeżeli nawet jest dobrze zakonserwowane
przez wykonawcę to nie na długo ego wystarczy a później.... przyroda zacznie odbierać co swoje??
"Drogie dzieci, w tym miejscu były chaszcze, dom wielu żyjątek, od robaków takich jak komary czy żuczki porzez jaszczurki, ptaki i małe gryzonie jakimi są wiewiórki. Teraz mamy tłuczeń, jakieś "zwłoki drzew" i tłuczeń po to aby nic zielonego nie wyrosło.
A teraz drogie dzieci, powiedzcie czy to ma sens i logikę?"
pasy na przejsciach wszędzie pomalowane, parkingi wszedzie bezpłatne i dostępne ?
wiec mamy bezpłatnie korzystac z parkingów i dróg
Klauzula informacyjna ›