Przykuwa uwagę nowoczesną architekturą, w której dominują przeszklenia i stal kortenowska. Inwestor nowego budynku przy zbiegu ul. 1 Maja i Powstańców Śląskich w Bielsku-Białej zapowiada ukończenie budowy do końca trzeciego kwartału br. Elewacja posiadać będzie tzw. żywą zieloną ścianę. Każdy z jej pasów będzie można nocą podświetlić na inny kolor.

Futurystyczny budynek powstaje na niezabudowanej działce u zbiegu ul. 1 Maja i Powstańców Śląskich. W żargonie budowlanym to tzw. plomba, bo został dostawiony do kamienicy pod numerem 16A i zamyka ciąg pierzei budynków wzdłuż ul. 1 Maja. Nowoczesny budynek otrzymał adres 16C. Zgodnie z projektem, w siedmiokondygnacyjnej kamienicy znajduje się piętnaście lokali mieszkalnych, a na parterze dwa przeszklone lokale użytkowe.

Woda źródlana z kranu

Uwagę przechodniów przykuwa nowoczesna architektura budynku. Znajdziemy tu przeszklone wykusze, a elewacja obłożona została bardzo popularną stalą kortenowską. Szczególnym jej elementem jest tzw. żywa zielona ściana. Docelowo każdy z pasów elewacji będzie miał indywidualne oświetlenie umożliwiające tworzenie różnych konfiguracji kolorystycznych.

Nowoczesne rozwiązania zastosowano również wewnątrz nieruchomości. Budynek został wyposażony m.in. w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła oraz filtrami antysmogowymi. Każde z mieszkań posiada instalację klimatyzacji oraz automatykę typu smart home, a na przyłączu wody umieszczono zestaw filtrów, który poprawia jej parametry do standardu wody źródlanej.

Oderwana od kontekstu zabudowy

Jak ustalił nasz portal, pierwotne pozwolenie na budowę budynku wielorodzinnego wraz z lokalami usługowymi wydane zostało w 2006 roku na rzecz osób fizycznych. Dwa lata temu złożono projekt zamienny - inwestorem jest spółka Beskid Real Estate z siedzibą w Bielsku-Białej. Zgodnie z planami, prace budowlane powinny zostać zakończone w trzecim kwartale tego roku.

Zapytany o opinię na temat nowego budynku miejski konserwator zabytków Jacek Konieczny ubolewa, że budynek stylem nie nawiązuje do tradycyjnej architektury, która nie byłaby oderwana od kontekstu już istniejącej zabudowy. Sąsiednie kamienice utrzymane są przecież w stylu wczesnego modernizmu i secesji. Urzędnik zaznacza, że w przypadku nowych budynków konserwator zabytków ma mały wpływ na architekturę, gdy na danym obszarze miasta nie obowiązuje miejscowy plan przestrzenny.

bak