Noża kuchennego o 20-centymetrowym ostrzu użył 41-letni mężczyzna, który dziś wczesnym popołudniem zaatakował 12-letnią uczennicę w Bielsku-Białej. Po ataku sprawca zbiegł do bloku na osiedlu, na którym doszło do zdarzenia. Tam, dzięki pomocy świadków, został zatrzymany przez policjantów. Wbrew pojawiającym się informacjom mężczyzna nie jest obcokrajowcem.

Znana są kolejne okoliczności zdarzenia, do którego doszło dziś wczesnym popołudniem przed Szkołą Podstawową nr 22 w Bielsku-Białej. 41-latek ranił uczennicę klasy szóstej nożem kuchennym o 20-centymetrowym ostrzu. Zakrwawiony nóż porzucił na miejscu przestępstwa.

Jak dowiedział się nasz portal, po zdarzeniu mężczyzna zbiegł do jednego z bloków na osiedlu, na którym doszło do ataku na nastolatkę. Tam, dzięki pomocy świadków, został błyskawiczne zatrzymany przez policjantów i przewieziony do aresztu.

Wbrew pojawiającym się informacjom mężczyzna nie jest obcokrajowcem. W chwili zdarzenia był trzeźwy, do badania na obecność narkotyków pobrano jego krew. Obecnie przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia. W następnej kolejności Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała-Południe, która prowadzi śledztwo, zdecyduje o terminie przesłuchania 41-latka i kwalifikacji prawnej czynu.

bak

Foto: Policja