Nowe autobusy w MZK. Mają tapicerki wybrane przez mieszkańców ZDJĘCIA
Pięć nowych Solarisów Urbino 12 zasiliło tabor Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego w Bielsku-Białej. Dziś pojazdy zostały uroczyście wprowadzone do eksploatacji. Kluczyki do nowych autobusów wręczył kierowcom wiceprezydent Przemysław Kamiński. W pojazdach jest sporo nowości, w tym wygodne podparcia dla stojących pasażerów.
Nowe pojazdy wyjadą na ulice Bielska-Białej dopiero za kilka dni po dopełnieniu wszelkich formalności, m.in. rejestracji. Ich koszt wyniósł niespełna 8 mln zł. W pojazdach jest sporo nowości, takich jak dłuższy tylny wyświetlacz wskazujący kierunek jazdy, system antywirusowy, wygodne podparcia dla stojących pasażerów, dodatkowe piktogramy na podłogach. To też pierwsze autobusy z nową tapicerką wybraną przez mieszkańców.
- Autobusy są wyposażone w szereg udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Środkowe drzwi działają w systemie odskokowo-przesuwnym, wszystkie wyświetlacze mają kontrastowe białe napisy, z przodu przy drzwiach pojawił się dodatkowy wyświetlacz z numerem linii dla osób słabowidzących. To wszystko efekt naszej współpracy z Powiatową Społeczną Radą ds. Osób Niepełnosprawnych przy Prezydencie Miasta Bielska-Białej - tłumaczy prezes MZK Hubert Maślanka.
Podczas dzisiejszej uroczystości podpisano umowę na dostawę czterech autobusów przegubowych również marki Solaris za 7,5 mln zł. Firma ma siedem miesięcy na dostarczenie zamówienia. Obecnie bielskie MZK dysponuje 136 autobusami, w tym 20 przegubowymi.
bb
Foto: MZK Bielsko-Biała
Oceń artykuł:
44 14Galeria:
Komentarze 22
Kto za to płaci? Oczywiście wszyscy inni!
Co z tego, że nowy autobus skoro będzie woził gapowiczów bo nawet nie ma sensu płacić za przejazd. Po co skoro kontroli prawie nie ma a ściągalność też słaba. Lepiej mandat dostać dwa razy na rok ewentualnie niż uczciwie regularnie płacić
Komu ma na tym zależeć?
Gdyby tak bardzo zależało miastu na czystości powietrza do zrobiliby 90% dofinansowanie do wymiany wszystkich starych piecy. A z resztą, wystarczy zamontować odpowiednie filtry na kominach i po problemie. Są takie dostępne i dokładnie oczyszczają. Słyszałem o jednej firmie z Gliwic. Tylko po co skoro można ładować kase w propagandę bo na filtrach ktoś zainteresowany nie miał by prawdopodobnie interesu
Też o tym myślałem i dostrzegam ten sam problem. Ale znając temat to bardziej skomplikowane i kosztowne... Jednak żeby kojarzyło się z naszym miastem to może głos jakiegoś aktora bądź aktorki Teatru Polskiego
Klauzula informacyjna ›