W sierpniu w Nowym Sączu odbędzie się gala finałowa konkursu Miss Polski. Wśród finalistek zobaczymy dwie śliczne dziewczyny, które w Bielsku-Białej otrzymały szansę zdobycia korony najpiękniejszej Polki. Kathrin Januszewska i Justyna Kokoszka zachwyciły jurorów i publiczność podczas czerwcowych wyborów Miss Beskidów. Czy zrobią równie wielkie wrażenie na arenie ogólnopolskiej? Nieoficjalnie mówi się, że mają duże szanse na sukces.

Lucyna Grabowska, organizatorka konkursu Miss Beskidów, ma dobrą rękę do pięknych dziewczyn. Dzięki intuicji i doświadczeniu potrafi odnajdywać ukryte talenty, które święcą później triumfy na konkursach krajowych i międzynarodowych. Aktualnie urzędującą Miss Polski jest Anna-Maria Jaromin, która zdobyła wcześniej koronę Miss Beskidów w Bielsku-Białej. Miss Beskidów była także jej poprzedniczka na tronie - Magdalena Kasiborska, Miss Polski 2019.

Sesje fotograficzne i nagrania w TV

Kto zwycięży w tym roku przekonamy się już 20 sierpnia na gali finałowej Miss Polski w Nowym Sączu. Za nami pierwsze zgrupowanie finalistek, które odbyło się w Krynicy Zdroju. To były dla dziewczyn bardzo pracowite dni wypełnione sesjami fotograficznymi i nagrywaniem wizytówek telewizyjnych. Organizatorzy zadbali także o atrakcyjne wycieczki, w tym spływ Dunajcem, które były dobrą okazją, żeby wszystkie finalistki poznały się nawzajem. Za kilka dni czeka je drugie zgrupowanie, które zakończy się galą finałową.

W finale wystąpią dwie kandydatki, które szansę zdobycia korony najpiękniejszej Polki otrzymały w Bielsku-Białej. Z numerem 7 na nowosądeckiej scenie zobaczymy 18-letnią Kathrin Januszewską z Gródka koło Czeskiego Cieszyna w Beskidzie Śląskim. Jej ojciec jest Polakiem, a mama Czeszką. Po ukończeniu Polskiej Szkoły Podstawowej w Bystrzycy, kontynuuje naukę w średniej szkole ekonomicznej w Ostrawie. Kathrin dorastała na oczach jurorów konkursów piękności w Bielsku-Białej. W 2017 została I wicemiss Beskidów Nastolatek, a od kilku tygodni jest Miss Beskidów 2021. Ma na koncie także sukces w konkursie piękności w Czechach.

- Interesuję się zdrowym odżywianiem - mówi Kathrin. - Ostatnio brałam udział w kilku pokazach mody (Ostrava Fashion Week). W wolnym czasie pracuję jako fotomodelka. Kocham zwierzęta, szczególnie konie. Odwiedzam również schronisko dla psów. Od dziesięciu lat jeżdżę konno, ale swoją przyszłość łączę z pracą z ludźmi. W życiu codziennym staram się postępować zgodnie z mottem: „Ceń to, co masz. Pokonaj to, co Cię rani i walcz o to, na czym Ci zależy”.

„To dla mnie ogromny zaszczyt”

- Jest mi niezmiernie miło, że mogę reprezentować nasz region. To dla mnie ogromny zaszczyt. Liczę na Wasze wsparcie - dodaje osiemnastolatka.

Drugą reprezentantką naszego regionu podczas tegorocznego finału wyborów Miss Polski będzie także 18-letnia Justyna Kokoszka z Suchej Beskidzkiej, którą zobaczymy na scenie z numerem 8. Na czerwcowym konkursie Miss Beskidów otrzymała tytuł I wicemiss. Justyna nie może doczekać się drugiego zgrupowania. - Atmosfera, która tam panuje jest niesamowita, wszystkie się wspieramy! To zdecydowanie spełnienie moich najskrytszych marzeń - przekonuje.

Justyna niedawno napisała e-booka, w którym dzieli się wiedzą na temat budowania relacji opartych na wzajemnym szacunku i zrozumieniu. - Na co dzień rozwijam swoje umiejętności muzyczne w Państwowej Ogólnokształcącej Szkole Muzycznej 2 st. w Krakowie. Gram na fortepianie i flecie poprzecznym. Moją przyszłość łączę z psychologią i coachingiem, w którym chciałabym skupić się na pracy z kobietami, nad rozwijaniem ich wewnętrznego piękna - zwierza się.

Galę w Nowym Sączu pokaże na żywo telewizja Polsat. Nowa Miss Polski otrzyma koronę z rąk ustępującej królowej piękności Anny-Marii Jaromin, Miss Beskidów 2018.

bb

Na zdjęciu tytułowym: Kathrin Januszewska, poniżej: zdjęcia z oficjalnej sesji przed galą w Nowym Sączu