Mandat do 5 tys. zł za prędkość. Rząd wypowiada wojnę piratom drogowym
Mandaty za przekroczenie prędkości wzrosną nawet do 5 tys. zł, piraci drogowi będą płacić także wyższe składki za ubezpieczenie OC, a punkty karne będą się kasować dopiero po okresie dwóch lat. Dziś propozycję zmian zaakceptowała Rada Ministrów.
Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła kierunki zmian w zakresie ustawy - prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra infrastruktury. Wśród najważniejszych rozwiązań jest m.in. podwyższenie mandatu karnego do kwoty 5 tys. zł za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 30 km/h, a w przypadku recydywy grzywna mandatu będzie wynosiła nie mniej niż 3 tys. zł. W nowych przepisach pojawić ma się m.in. obowiązek wypłaty renty przez sprawce przestępstwa umyślnego ze skutkiem śmiertelnym.
Zaproponowano także zmianą systemu dotyczącego punktów karnych, które będą się kasować dopiero po upływie 2 lat, a za naruszenie przepisów kierowca będzie mógł dostać nawet 15 punktów (obecnie to 10 punktów). Planowane jest zniesienie szkoleń, po odbyciu których liczba punktów ulegała zmniejszeniu, a ponadto składka OC będzie uzależniona od posiadanych punktów.
Projekt ustawy zostanie przyjęty przez Radę Ministrów po dokonaniu korekt legislacyjnych wynikających z przebiegu dyskusji na posiedzeniu oraz finalnych uzgodnień między ministrem infrastruktury i ministrem sprawiedliwości w zakresie zmian w kodeksie karnym - podało Centrum Informacyjne Rządu.
bak
Oceń artykuł:
41 58Komentarze 34
Stella jeszcze hojniejsza i pewnie nie ma pojęcia
- ile kosztuje podatników - utrzymanie więżnia przez 10 lat ? Tym bardziej , że więżniowie nie płacą za nic , ani podatków , ani ZUS u , PZU itp
Tacy fachowcy to przecież byli xD
Teraz to samo
Jakby jeden z drugim musiał całe życie to spłacać, może trzeci by się zastanowił.
I żadnych widełek od 50 do 5000, zależnych od znajomości czy widzimisię milicjanta.
Za przekroczenie ponad 30 zabierać lejce na 3 m-ce. I egzamin.
Za jazdę w stanie upojenia alkoholowego pow 1 promila- tak samo jak powyżej 2 lata w zawiasach a w razie złamania za kazu jazdy i znów jazdy po pijaku-2 lata odsiadki połączonej z przymusowym odwykiem i konieczność powtórnego pełnego zdawania na PJ z badaniem psychologicznym jak na kierowcę zawodowego na koszt chętnego (czy mimo alkoholizmu i po przebytym leczeniu ma psychofizyczne predyspozycje do jazdy).Niestety wiele osób jeżdżących na drogach to nałogowi alkoholicy-samo zamykanie w ZK i wysokie grzywny- nic to nie pomoże.
Klauzula informacyjna ›