Samorządy będą mogły dopłacać do systemu gospodarki odpadami w celu obniżenia opłat za odbiór odpadów - wynika z projektu ustawy przygotowanej przez resort Klimatu i Środowiska. Zgodnie z obecnymi przepisami, gminy do systemu nie mogą dokładać ani na nim zarabiać. Rosnące koszty odbioru i przetwarzania odpadów były dotychczas przerzucane na mieszkańców.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło drugą wersję projektu nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W dokumencie opublikowanym w minionym tygodniu przez Rządowe Centrum Legislacji czytamy, że rady gminy w drodze uchwały będą mogły postanowić o pokryciu części kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi z dochodów własnych niepochodzących z pobranej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w dwóch przypadkach: gdy środki pobierane z opłat na pokrycie działalności systemu są niewystarczające oraz w sytuacji, aby doprowadzić do obniżki stawek pobieranych od właścicieli nieruchomości.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, gminy nie mogę na systemie zarabiać ani do niego dokładać. W ten sposób rosnące koszty odbioru i przetwarzania śmieci przerzucane były na mieszkańców. W ostatnich latach w całym kraju wzrastały, czasami kilkukrotnie, koszty systemu gospodarki odpadami.

- Jak wskazują jednostki samorządu terytorialnego w obecnej sytuacji na rynku sprzedaży surowców wtórnych, dochody pozyskiwane przez gminy nie dają możliwości pozyskania odpowiednio wysokich dochodów, tak aby można było przeznaczyć je na system gospodarki odpadami. Zatem zasadne jest umożliwienie gminom dopłacania z innych środków własnych do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi. Gminy będą mogły skorzystać z tego przepisu w sytuacjach nadzwyczajnych, np. w przypadku wzrostu cen za zagospodarowanie odpadów, co przekłada się na brak możliwości pokrycia wszystkich kosztów z pobranych od mieszkańców opłat - czytamy w uzasadnieniu projektu.

bak