Sabotaż w Podbeskidziu? Jacek Krywult krytykuje trenera „Górali”
Kto odpowiada za sabotażowe decyzje w Podbeskidziu? - pytał radny Jacek Krywult na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej Bielska-Białej. Jego zdaniem, sabotażem było niewystawienie Kamila Bilińskiego w pierwszym składzie w ostatnim meczu sezonu. Podjęcie działań w spółce zapowiedział prezydent Jarosław Klimaszewski.
Na koniec sesji Rady Miejskiej rozgorzała dyskusja na temat sytuacji sportowej Podbeskidzia. „Górale” spadli z ekstraklasy, a jednym z radnych, którzy zabrali głos w tej sprawie był Jacek Krywult. Były prezydent miasta nazwał „sabotażem” decyzję o niewystawieniu Kamila Bilińskiego w wyjściowym składzie w ostatnim meczu sezonu. - Jedenaście bramek, najlepszy snajper, a gra dopiero od 61. minuty. Gramy o życie, a pan Biliński dopiero wchodzi w drugiej połowie. Ktoś musi za to odpowiedzieć - mówił radny Krywult.
- 700 tys. zł wydano na prowizje agentów, takie są dane. Kto kupił tego Murzyna, przepraszam, nie pamiętam nazwiska - zastanawiał się b. prezydent Krywult. Po chwili przypomniał sobie, że miał na myśli Petera Wilsona. - Myślę, że to co robił pan trener, to jest normalnie sabotaż. Jak facet do pustej bramki nie trafił, to trener mówił, że nic się nie stało. Proszę o jakąś dyskusję (na temat klubu - red.).
Odpowiedział prezydent Jarosław Klimaszewski. - Zgadzam się, ze spadliśmy i to jest fatalne wydarzenie. Trwa analiza przyczyn, będzie konferencja prasowa. Spotkałem się z Edwardem Łukoszem (drugi akcjonariusz spółki TS Podbeskidzie - red.). Podjęliśmy pewne decyzje, myślę, że będą rewolucyjne. To są decyzje biznesowe i trzeba je podejmować na chłodno - mówił samorządowiec.
bak
Foto: Jakub Ziemianin/TSP
Oceń artykuł:
162 52Komentarze 137
Niech dalej JO rządzi klubem ...!
To będzie 3 liga niedługo
A co trenera Kasperczyka, tylko przypomnę, że w czasach kiedy prowadził TSP jako debiutant w Bielsku-Białej, omal nie spadł z drużyną z zaplecza ekstraklasy do II ligi, rok przed historycznym awansem. Tak więc ten trener przychodząc do klubu w tak trudnym momencie zrobił to samo co kiedyś w premierowym swoim sezonie w TSP, nie odmienił losu drużyny do tego stopnia aby można ją było utrzymać w gronie 16 najlepszych ekip w Polsce. Ta zmiana na stanowisku trenera nie dawała szans na znaczącą poprawę w przeciągu 40 dni przerwy zimowej. Ale przecież kibice nie są od tego aby jeszcze wskazywać konkretne nazwiska. Ryzyko sie nie opłaciło. Zrobiono ot tak po polsku i cóż. Na polską piłke nożną w takim wydaniu szkoda czasu i tego ładnego stadionu i całego zaplecza łącznie z odnową biologiczną żeby nóżki za bardzo nie bolały. Im więcej wygód tym gorsza jakość. A w ślad za nowym stadionem miała iść jakość sportowa i w zarządzaniu, ale to zawsze tylko teoria. Dekadę temu młodzież TSP II potrafiła grac w okolicach środka tabeli III ligi, dzisiaj klepią biedę w dolnej części IV ligi. Przed dekadę, zamiast kolejnego kroku do przodu w latach 2016-21, są solidne dwa kroki do tyłu, tak Jedynki jak i Dwójki. Nie ma widoków, na zmianę na lepsze.
te nowe, te stare i te pierwsze,
był sobie czarny kopacz koleżka,
co w Bielsku-Białej mieszka,
Był sobie jacek-placek,
nasz stary wesoły K-aC-ek,
bo czasem lepiej pilnować wnuki,
niż publicznie opowiadać banialuki,
a z nimi siedzi jarek-fanfarek,
co nie działa mu na zwm-ie zegarek,
i jest prezes obecny i prezes były,
co w piłce nie odróżni konia od kobyły,
są także złoci klakierzy bez-radni,
lecz w życiu baaardzo zaradni,
jaki z tego morał drogie dzieci?
że podrożeje woda, że podrożeją śmieci,
A cóż na Legią pojechali bez wiary we własne możliwości, jednak wtedy było pozamiatane. Ten mecz z Legią tylko przelał czarę goryczy. BKS z maluchami nie dojechał do ekstraklasy, wtedy 1 ligi. Podbeskidzie to zrobiło ale nie starczyło sił aby to mądrze i z głową poukładać jak należy. Myślę że za długo u nas była kopana prowizorka w regionie i województwie i nie ma kapitału ludzkiego którzy są ukierunkowani na Sukces.
Dziś byłaby ekstraklasa, i nie byłoby problemów.
Mam nadzieję, że klub doczeka się bazy treningowej, sponsorów i normalnych czasów grając w extraklasie.
Klauzula informacyjna ›