Miejski Konserwator Zabytków w Bielsku-Białej w lutym postulował o wpisanie dawnej lokomotywowni wraz z halą wachlarzową do rejestru zabytków. Wcześniej urzędnik negatywnie opiniował wnioski PKP o pozwolenie na rozbiórkę obiektu. Kilka tygodni temu spółka zwróciła się z zapytaniem czy bielska gmina byłaby zainteresowana zagospodarowaniem tego terenu.

W poniedziałek wieczorem niemal doszczętnie spłonęła hala wachlarzowa wchodząca w skład lokomotywowni na stacji Bielsko-Biała Główna. Obiekt z 1900 roku posiadał cechy zabytku, dlatego był wpisany do gminnej oraz wojewódzkiej ewidencji zabytków. Jak ustalił nasz portal, 25 lutego Miejski Konserwator Zabytków w Bielsku-Białej wystosował pismo do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach, aby wpisać lokomotywownię do rejestru zabytków.

- To wyższa forma ochrona zabytków. Daje m.in. możliwość uzyskania dofinansowania z różnych źródeł na renowację takiego obiektu oraz w sposób szczególny go chroni - rozbiórka lub wykreślenie z rejestru wymaga uzyskania zgody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Odpowiedź z Katowic na nasz wniosek nie nadeszła - odpowiada Jacek Konieczny, Miejski Konserwator Zabytków w Bielsku-Białej. Bielski urzędnik postulował o wpisanie lokomotywowni do rejestru zabytków, by obiekt nie został rozebrany, bowiem PKP, do której należy teren próbowały już uzyskać pozwolenia na rozbiórkę.

- Za każdym razem opiniowaliśmy te wnioski negatywnie - dodaje Jacek Konieczny. PKP w ostatnich tygodniach oficjalnie zwróciły się do Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej z zapytaniem czy gmina byłaby zainteresowania użytkowaniem tego terenu. - Odbyła się wizja w terenie, ale nie została udzielona formalna odpowiedź na zapytanie - odpowiada konserwator zabytków.

Wczoraj przed południem urzędnik był na miejscu poniedziałkowego pożaru i z bliska oglądał pozostałości po zabytkowej hali wachlarzowej. - Ocalała cześć murów obwodowych i ściany szczytowe hali. Jakiś czas temu zawalił się dach obiektu, a wczoraj doszczętnie spłonęła więźba - ocenia Jacek Konieczny.

bak

Foto: Nad Dachami