Drugi dzień trwa akcja dystrybucji maseczek jednorazowych wśród mieszkańców Bielska-Białej. Sprawdziliśmy jakim zainteresowaniem cieszą się dwa punkty w centrum miasta. Okazuje się, że pomimo fatalnej pogody maski schodzą całkiem nieźle. Wciąż można odebrać swój przydział.

Od wczoraj w kilkunastu punktach na terenie miasta bielszczanie otrzymują bezpłatne maseczki ochronne. Łącznie rozdysponowanych zostanie ponad 681 tys. sztuk.

Maski zazwyczaj pakowane są po cztery sztuki i tyle otrzymać może każdy chętny. - Jest bardzo duże zainteresowanie, ludzie podchodzą, chętnie maski odbierają. Wczoraj rozdaliśmy ok. 5 tys. Dzisiaj pomimo kiepskiej pogody chętnych też jest wielu - powiedział nam strażnik miejski na placu Wojska Polskiego.

Inna jest sytuacja na placu Chrobrego, gdzie aktualnie pojawia się zdecydowanie mniej przechodniów. - Dzisiaj tak sobie. Zawsze coś się rozda, ale nie są to jakieś duże ilości. W poniedziałek było dużo lepiej. Być może gdyby punkt był umiejscowiony bardziej na środku placu więcej ludzi by podchodziło. Nie wszyscy też wiedzą, że maseczki są darmowe - mówi ratownik z punktu na Pigalu.

Akcja rozdawania maseczek trwać będzie do piątku (szczegóły akcji oraz adresy punktów dystrybucji znajdziesz w artykule Tysiące maseczek dla mieszkańców Bielska-Białej. Dystrybucja na terenie całego miasta!).

Tekst i foto: AK