Władze chcą ograniczać ruch pojazdów w centrum. System ma zarabiać na siebie

Władze Bielska-Białej planują dalsze eliminowanie ruchu pojazdów z centrum miasta poprzez tworzenie płatnych miejsc postojowych na coraz większym obszarze ulic i budowę parkingów poza ścisłym centrum. - System ten co do zasady ma zarabiać na swoje utrzymanie, a wysokość opłat będzie elementem inżynierii finansowej, zachęcając lub zniechęcając do parkowania - wyjaśnia wiceprezydent Przemysław Kamiński.
O długofalową strategię dotyczącą tworzenia miejsc postojowych zapytał radny Andrzej Gacek w interpelacji do władz miasta. Radny zauważył, że podczas spotkań z mieszkańcami zgłaszane są sprzeczne postulaty - jedna grupa oczekuje zwiększenia miejsc parkingowych, a druga ich likwidacji lub redukcji.
Zgłaszane są sprzeczne postulaty
- W związku z trwającymi pracami projektowymi, które zmienią charakter i wygląd placu Wojska Polskiego oraz jego otoczenia niezbędne jest określenie strategii naszego miasta dotyczącej miejsc parkingowych w centrum miasta oraz bezpośrednich okolicach - uważa Andrzej Gacek.
Radny zwrócił się do prezydenta Bielska-Białej z prośbą o podanie informacji na temat miejsc, gdzie planowana jest likwidacja lub redukcja liczby miejsc parkingowych, a także wskazanie lokalizacji, w których planowana jest budowa miejsc parkingowych wraz z podaniem szczegółów inwestycji, w tym terminów ich realizacji.
- Przyjęta i realizowana strategia parkingowa w Bielsku-Białej zakłada eliminowanie ruchu pojazdów ze ścisłego centrum, zachowując miejsca postojowe jedynie na drogach publicznych w strefie płatnego parkowania lub organizując nowe na jego obrzeżu - napisał wiceprezydent Przemysław Kamiński w odpowiedzi na interpelację. Konsekwencją tych działań jest wybudowanie poza ścisłym centrum parkingów terenowych przy ul. Broniewskiego i Rychlińskiego (łącznie 310 miejsc postojowych).
Ma uzupełnić ofertę parkingową
Planowana jest budowa parkingu wielopoziomowego przy ul. Lwowskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie Beskidzkiego Centrum Onkologii, jak również parkingu przy ul. Kopernika w pobliżu Studia Filmów Rysunkowych. - Przy ul. Paderewskiego, wyprzedająco przed przebudową placu Wojska Polskiego, wybudowano parking terenowy na 132 miejsca, który rekompensuje przeznaczone do likwidacji miejsca parkingowe zlokalizowane bezpośrednio na nim - pisze wiceprezydent Kamiński.
W ramach modernizacji ul. Cyniarskiej zaprojektowano parking terenowy na 56 miejsc, w tym dziewięć dla osób niepełnosprawnych, który ma uzupełnić ofertę parkingową w centrum. Niezależnie od tych inwestycji powstanie także sześć miejsc postojowych dla taksówek, jedno miejsce dla dostawców oraz dwa miejsca do ładowania pojazdów napędzanych silnikiem elektrycznym.
Strategia miejsc parkingowych w centrum Bielska-Białej dotyczy trzech sposób parkowania: na wydzielonym ciągu dróg publicznych (SPP), parkingach terenowych zamkniętych (np. przy ul. Broniewskiego, Rychlińskiego) oraz parkingach kubaturowych dedykowanym funkcjom, np. przy BCK. - System ten co do zasady ma zarabiać na swoje utrzymanie, a wysokość opłat będzie elementem inżynierii finansowej, zachęcając lub zniechęcając do parkowania - wyjaśnia Przemysław Kamiński.
System zachęt dla parkujących
Oprócz parkingów w centrum planowana jest budowa miejsc postojowych w rejonach rekreacyjnych. - Przykładem jest zrealizowany przy okazji przebudowy ul. Szerokiej parking na Błonach czy planowany do realizacji w tym roku parking terenowy w Lasku Bathelta, który ułatwi korzystanie przez mieszkańców z przestrzeni wokół lotniska - czytamy w odpowiedzi wiceprezydenta.
Bazując na analizie zajętości miejsc parkingowych, poszerzono obszar SPP o dodatkowe 450 miejsc od 1 lipca. - W konsekwencji wprowadzenia obowiązku wniesienia opłaty za parkowanie ograniczony zostanie ruch pojazdów w rozszerzonym obszarze SPP, co jest zgodne z przyjętą strategią eliminowania ruchu w centrum. Stworzono również system zachęt dla parkujących na parkingu przy Rychlińskiego w celu lepszego wykorzystania tych miejsc - informuje Przemysław Kamiński.
Bartłomiej Kawalec
Foto: Urząd Miejski Bielsko-Biała

Dziennikarz portalu bielsko.biala.pl
Komentarze 67




Najlepiej wjechać autem do sklepu, apteki a jak się nie uda to zaparkować na trawniku bo ja muszę blisko
Baranowi tylko beczenie najlepiej wychodzi no i sranko na ten trawnik o którym pisalem





Największymi przeciwnikami kierowców są ... nie kierowcy. Znamienne to, bardzo. Jeżeli będę mógł załatwić wszelkie sprawy urzędowe zdalnie, to nie ma problemu, bo kiedyś tak będzie. Ale nie tu i nie teraz.

Nie ma za co.



Chory człowiek do szpitala pojedzie na piechotę, pojedzie rowerem albo z przesiadkami autobusem do którego
też musi dojść.

Koło szpitala wojewódzkiego też parkowali tylko mieszkańcy. Bo to jest centrum miasta i mieszkańcy nie maja gdzie parkować?


Widzisz, ja samo przyjechałem na izbę przyjęć bo się bardzo źle poczułem w dzień wolny.
Zostałem na dłużej bo okazało się, że jestem w stanie wczesnego zawału (taki zapis na wypisie ze szpitala).
Dobrze, że to było wtedy gdy opłata była stała.
Dziś bym się nie wypłacił.
Co powiesz. w takim stanie miałem iść piechotą? A nie czułem się na tyle źle aby wołać pogotowie.




Oczekujemy jako mieszkańcy, że władze miasta zastosują swoją inżynierię także na tym terenie, mając na uwadze nie tylko to czy system zarabia, ale przede wszystkim dobro zamieszkujących tutaj bielszczan








- lepiej skomunikować parkingi na obrzeżach z centrum miasta, tak żeby ktoś kto zostawi tam samochód miał bezproblemowy dojazd do miejsca pracy w centrum,
- wprowadzić bilety 20 - minutowe,
- wprowadzić weekendowe bilety rodzinne (2+1 oraz 2+2) za rozsądną cenę (10 - 15 zł),
- w weekendy wprowadzić dodatkowe kursy autobusów do miejsc rekreacyjnych - (autobus minimum co pół godziny na Błonia, Szyndzielnię, do Wapienicy, Straconkę itp)



Klauzula informacyjna ›