Jedenaście karetek w kulminacyjnym momencie czekało dziś na przekazanie pacjentów przed Beskidzkim Centrum Onkologii-Szpitalu Miejskim. Rano przy Wyspiańskiego uruchomiono dodatkowe oddziały zakaźne i pacjenci z całego województwa kierowani są do Bielska-Białej. Po kilku godzinach podjęto także decyzję o utworzeniu oddziału intensywnej terapii.

Od piątkowego poranka w BCO-SM uruchamiane są kolejne oddziały zakaźne. Według początkowych planów, dodatkowych miejsc zakaźnych miało być 50, bez tzw. łóżek intensywnej terapii. - Takie były plany, ale ze względu na pogarszający się stan kilku pacjentów musimy przygotować pięcioosobowy oddział respiratorowy - mówi w rozmowie z portalem dyrektor Lech Wędrychowicz. Tym samym liczba miejsc dla pacjentów z koronawirusem wzrośnie o 55 łóżek do 85 miejsc.

Utworzone dziś oddziały zapełniają się błyskawicznie. Dziś w południe w kulminacyjnym momencie na przekazanie pacjenta w izbie przyjęć oczekiwało jedenaście zespołów ratownictwa medycznego.

bak