Dzięki błyskawicznej reakcji stróżów prawa z bielskiego oddziału prewencji w sobotę na Błoniach nie doszło do tragedii. Policjanci uratowali życie 75-letniego mężczyzny, który jadąc rowerem przewrócił się i stracił przytomność. Prowadzona reanimacja przywróciła rowerzyście funkcje życiowe.

W sobotnie przedpołudnie mundurowi Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Bielsku-Białej patrolowali okolice ul. Pocztowej. Około godz. 11.00 zauważyli jak mężczyzna jadący rowerem upada na jezdnię. Sierż szt. Grzegorz Greń, sierż. szt. Arkadiusz Pietrzycki, sierż. Damian Ścieszka oraz st. post. Patryk Kolber przystąpili do udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

Mężczyzna nie dawał oznak życia i nie oddychał. Mundurowi udrożnili drogi oddechowe i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Na miejsce wezwali załogę karetki pogotowia. Inny patrol, który pełnił służbę również w tym rejonie dostarczył im urządzenie AED, które znajdowało się przy wejściu na teren Błoni. Policjanci użyli urządzenia AED, a w odstępach międzyczasowych uciskali klatkę piersiową i prowadzili wentylację.

Po około 15 minutach reanimacji mężczyzna odzyskał funkcje życiowe. Do czasu przybycia pogotowia ratunkowego mężczyznę ułożono w pozycji bocznej ustalonej i zabezpieczono przed wychłodzeniem folią termoizolacyjną. 75-latek zabrany został do szpitala, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

bb

Foto: Policja