W Sądzie Okręgowym w Bielsku-Białej rozpocznie się wkrótce proces 11 osób, których prokuratura oskarżyła o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz czerpanie korzyści z popełnienia przestępstw skarbowych. To sądowy finał głośnej akcji policyjnych antyterrorystów, do której doszło w lutym 2019 w Bielsku-Białej i Zasolu Bielańskim. Jak dowiedział się portal, dzięki wspólnym działaniom CBŚP, KAS i Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej zlikwidowano wtedy drukarnię opakowań do papierosów i dwa magazyny, w których oprócz 11 ton tytoniu znajdowała się działająca krajalnia.

- Policjanci z bielskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z funkcjonariuszami KAS ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej ustalili, że na terenie Bielska-Białej, Zasola Bielańskiego i Ligoty dochodzi do przestępstw akcyzowych. Po dokładnym sprawdzeniu wszystkich informacji funkcjonariusze wkroczyli do dwóch hal magazynowych, gdzie ujawniono kompletną i działającą drukarnię opakowań do papierosów znanych marek tytoniowych oraz linię do wykrawania opakowań jednostkowych i zbiorczych - pisaliśmy dwa lata temu w artykule Kulisy spektakularnej akcji CBŚP w Bielsku-Białej i Zasolu. Zatrzymano 11 osób! - foto.

Zmasowana akcja policji i prokuratury

Do akcji doszło 11 lutego 2019 jednocześnie w kilku miejscach. W trakcie przeszukań pomieszczeń gospodarczych w Zasolu Bielańskim odkryto magazyn i działającą krajalnię służącą do cięcia tytoniu. Tutaj także funkcjonariusze zabezpieczyli dwie tony tytoniu. W wyniku przeszukania kolejnych dwóch magazynów na terenie Bielska Białej i Ligoty ujawniono cztery tony prasowanych liści tytoniu i prawie pięć ton gotowej krajanki tytoniowej oraz ponad 180 tys. papierosów.

W Prokuraturze Okręgowej w Bielsku-Białej przyznają, że śledztwo w tej sprawie było żmudne. Wykazało ono, że grupa „przedsiębiorców” sprowadzała do kraju tytoń zakupiony za granicą bez stosownego zezwolenia, omijając w ten sposób konieczność uiszczenia należnego cła. Aby w krótkim czasie zwiększyć zyski, członkowie gangu postanowili wypuścić na rynek limitowaną wersję papierosów Marlboro i LM.

Tysiące paczek podrabianych papierosów

Bez akcyzy i bez zgody producenta do obrotu trafiły tysiące paczek podrabianych papierosów. Według ustaleń śledztwa, proceder trwał od sierpnia 2017. Jak poinformowano portal w prokuraturze, wskutek działań grupy Skarb Państwa poniósł poważne szkody. Uszczuplenia należności publicznoprawnych mogły wynieść nawet 108 mln zł w przypadku podatku akcyzowego oraz ponad 28 mln zł w przypadku podatku VAT.

- Ustalenia poczyniono w wyniku czynności prowadzonych przez funkcjonariuszy CBŚP. Pięć osób zostało zatrzymanych w Zasolu Bielańskim, gdzie była uruchomiona nielegalna krajalnica tytoniu, a pozostałych sześciu podejrzanych zatrzymano w Bielsku-Białej, gdzie działała nielegalna drukarnia, w której przygotowywano zarówno opakowania, jak i filtry do produkcji papierosów. Zatrzymane w toku czynności nielegalne wyroby akcyzowe oraz maszyny i inne urządzenia służące do produkcji zostały uznane za dowody rzeczowe i przekazane wraz z aktem oskarżenia do dyspozycji Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej - mówi Agnieszka Michulec, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Oskarżeni z wyjątkiem jednego nie przyznają się do zarzucanych czynów. Za założenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą grozi kara od roku do dziesięciu lat więzienia. Pozostałym oskarżonym, członkom tej grupy grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

Agnieszka Ściera-Pytel

Foto: CBŚP