Od wczorajszego popołudnia na drogach Bielska-Białej i powiatu bielskiego doszło do 18 zdarzeń drogowych. W Wilkowicach śnieg i lód spadający z dostawczego citroena uszkodził bmw. Na bielskiej ul. Brodzińskiego kierujący mercedesem wjechał w linę holowniczą pomiędzy dwoma pojazdami. Po przyjeździe patrolu policji okazało się, że sprawca kolizji jest nietrzeźwy.

- Od środowego popołudnia w Bielsku-Białej i powiecie bielskim doszło do osiemnastu zdarzeń drogowych - poinformował portal asp. szt. Roman Szybiak, p.o. oficera prasowego bielskiej policji. Policjanci obsługiwali m.in. kolizję osobowej toyoty i ciągnika siodłowego man na tzw. zakręcie idiotów drogi S1, kolizja dwóch aut miała miejsce także na drodze S-52. W Wilkowicach śnieg i lód spadający z dostawczego citroena uszkodził osobowe bmw.

Do kilku zdarzeń doszło również na ulicach Bielska-Białej. Na ul. Brodzińskiego kierujący mercedesem wjechał w linę holowniczą pomiędzy dwoma pojazdami. Po przyjeździe patrolu policji okazało się, że 33-letni sprawca kolizji jest nietrzeźwy - wydmuchał ponad 1 promil alkoholu. Do kolizji aut doszło także na ul. Konopnickiej, Stawowej, Grażyńskiego oraz w al. gen. Andersa na wysokości Kauflandu. Na Karpackiej kierująca osobowym oplem uderzyła w bramę posesji.

bak