Na miejskiej działce przy ul. Krausa i Chłopickiego w Bielsku-Białej planowano budowę czterech boisk z niewielką trybuną i zapleczem szatniowo-sanitarnym, a w przyszłości hotelem z restauracją i SPA. Kompleks sportowy miał zostać przystosowany do rozgrywek III-ligowych, ale plany najprawdopodobniej nigdy nie doczekają się realizacji. Miasto poszukuje lepszej lokalizacji dla inwestycji, która ze względu na znaczny koszt będzie realizowana etapami.

W 2017 roku Urząd Miejski w Bielsku-Białej zlecił opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego kompleksu treningowo-szkoleniowego na miejskim gruncie przy ul. Krausa i Chłopickiego. Kilka tygodni później liczący ponad 20 stron dokument trafił do urzędników, ale dotychczas nie ujrzał światła dziennego. Opracowała go bielska pracownika „THENPP”.

Boiska, a nawet hotel z restauracją i SPA

Plan zakładał budowę m.in. czterech boisk o wymiarach 105x68m wraz ze strefą ochroną za bramkami, wzdłuż boków boiska i oświetleniem, wykonanie drenażu murawy, budowę boiska typu „Orlik” o wymiarach 62x30m oraz ogrodzenie kompleksu. Na terenie bazy sportowej miał powstać obiekt wielofunkcyjny mieszczący zaplecze administracyjno-biurowe, zaplecze szatniowo-sanitarne dla sportowców, a także pomieszczenia techniczne i gospodarcze.

Rozważano przystosowanie kompleksu do uruchomienia restauracji, a w miarę potrzeb przygotowanie centrum odnowy biologicznej wyposażonego w SPA oraz hotelu z zapleczem. Całość miał uzupełnić ogólnodostępny parking z miejscami dla autokarów, służb medycznych i policji. Zgodnie z planem, jedno z boisk byłoby przystosowane do wymogów licencyjnych III ligi i posiadać trybunę z zapleczem do organizacji rozgrywek. Pod boiskiem miał powstać dodatkowy podziemny parking.

Działka przeznaczona pod przyszłe boiska oraz obiekty kubaturowe jest terenem nasypowym o zróżnicowanej wysokości i miąższości nasypów. Nasypy są częściowo zanieczyszczone odpadami budowalnymi. W centralnej części działki znajduje się słup wysokiego napięcia 110 kV. Nieruchomość przy ul. Krausa i Chłopickiego jest uzbrojona, w sąsiedztwie działki są media.

Szukają lepszego gruntu

Jak dowiedział się portal, baza sportowa na Obszarach najprawdopodobniej nigdy nie powstanie. Największym problemem w realizacji inwestycji jest grunt, który w wielu miejscach wykazuje się niestabilnością. Budowa wiązałaby się także z potrzebą przeniesienia ok. 800 m linii wysokiego napięcia wraz z montażem trzech słupów. Ze względu na konieczność przeprowadzania dodatkowych prac szacunkowy koszt budowy bazy sportowej w tym miejscu mógłby wynieść nawet 40 mln zł.

- Budowa bazy sportowej w naszym mieście to wciąż aktualny temat. Najpewniej nie powstanie ona jednak w rejonie ul. Chłopickiego i Krausa - potwierdza wiceprezydent Piotr Kucia. - Szukamy innego terenu w mieście, gdzie budowa ośrodka byłaby tańsza. Decyzja w tej sprawie na pewno zapadnie jeszcze w tym roku. Już jednak można z dużą dozą prawdopodobieństwa stwierdzić, że przedsięwzięcie ze względu na duży zakres będzie realizowane etapami - słyszymy.

Bartłomiej Kawalec