Rada Miejska Bielska-Białej na zwołanej dziś w nadzwyczajnym trybie sesji poprawiła uchwałę budżetową miasta na 2021 rok. Braku wymaganego zapisu o finansowaniu deficytu w kasie wolnymi środkami dopatrzyła się Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach.

Nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Bielska-Białej zwołana została na wniosek prezydenta Jarosława Klimaszewskiego. Konieczne było pilne poprawienie uchwały budżetowej miasta na 2021 rok. W pierwotnej wersji budżetu nie uwzględniono faktu, że deficyt w kasie miasta finansowany będzie także wolnymi środkami. Błąd znalazła Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach.

- Był to błąd pisarski - wyjaśnił Dominik Pawiński, skarbnik miasta. Za podjęciem uchwały głosowało osiemnastu radnych, czterech wstrzymało się od głosu, a trzech nie wzięło udziału w głosowaniu. Była to jedna z najkrótszych, jeżeli nie najkrótsza sesja Rady Miejskiej Bielska-Białej. Trwała nieco ponad 30 minut. 

bak