W tym tygodniu na osiedlu Złote Łany stanie czerwony fiat 126p. Nie będzie to jednak samochód, ale metalowa konstrukcja łudząco przypominająca malucha, do której można wrzucać plastikowe nakrętki. Docelowo na terenie Bielska-Białej stanie pięć tego typu pojemników.

Z inicjatywą umieszczenia na terenie miasta metalowych pojemników na nakrętki wystąpił jesienią ub. roku klub radnych Wspólnie dla Bielska-Białej. - Celem tej akcji jest popularyzowanie w oryginalny sposób selekcji odpadów wśród mieszkańców - argumentowali radni. Pomysł poparł wiceprezydent Adam Ruśniak, który poinformował, że montaż pojemników nastąpi w ramach edukacji ekologicznej. Urzędnicy chcieli, aby kształt pojemnika kojarzył się z miastem. Ostatecznie wybór padł na fiata 126p.

- Na razie maluchów na zakrętki będzie pięć, ale niewykluczone, że w przyszłości ich liczba się zwiększy. Pierwszy jeszcze w tym tygodniu zostanie umieszczony na osiedlu Złote Łany. Będzie w kolorze czerwonym, czyli w takim, w jakim był pierwszy maluch, który zjechał z taśmy produkcyjnej. Kolejne lokalizacje jeszcze są rozpatrywane. Maluchy nic nas nie kosztują, bo znaleźli się sponsorzy chętni do sfinansowania tego pomysłu - mówi Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza.

bak

Foto: Wspólnie dla Bielska-Białej/Facebook