Mieszkanka kamienicy zauważyła, że nieznany mężczyzna próbuje odjechać fiatem cinquecento należącym do jej sąsiada. Sprawca wyszarpał kable spod kierownicy i usiłował uruchomić silnik sposobem znanym z filmów sensacyjnych. Sąsiedzi właściciela auta powiadomili policję.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 10 na ul. Komorowickiej. Mieszkanka jednej z kamienic zauważyła, że nieznany jej mężczyzna próbuje odjechać fiatem cinquecento należącym do jej sąsiada. Kobieta podejrzewała, że chce go ukraść, ponieważ wyszarpał kable spod kierownicy i usiłował uruchomić silnik sposobem znanym z filmów sensacyjnych. Wcześniej ten sam mężczyzna spożywał alkohol na ławce przed kamienicą.

Oficer dyżurny bielskiej komendy skierował na miejsce policjantów z wydziału prewencji, którzy nieopodal opisanego pojazdu zastali mężczyznę ze zgłoszenia. Stróże prawa zatrzymali go, a na miejsce przyjechał technik kryminalistyki, który wykonał oględziny pojazdu i zabezpieczył ślady włamania. Podejrzewanym o usiłowanie kradzieży pojazdy okazał się nim 35-letni obywatel Ukrainy. Badanie policyjnym alkomatem wykazało ponad półtora promila w organizmie.

Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut usiłowania kradzieży pojazdu oraz usiłowania prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów.

bb