Od dwóch tygodni w Bielsku-Białej trwają szczepienia pracowników medycznych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Z informacji portalu wynika, że wszystkie dotychczas przekazane dawki zostały wykorzystane. Partie szczepionek dla poszczególnych podmiotów nie są jednak równe.

Od początku programu szczepień, tj. od 27 grudnia, w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej zaszczepiono łącznie 1964 osoby. Są to pracownicy medyczni zatrudnieni nie tylko w tym szpitalu, ale w różnych podmiotach medycznych, m.in. aptekarze, załogi przychodni POZ.

- Szczepimy zgodnie z założeniami etapu 0. Na bieżąco wykorzystujemy wszystkie dawki szczepionek nam przekazanych - zapewnia rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej Anna Szafrańska.

Podobnie jest w Beskidzkim Centrum Onkologii-Szpitalu Miejskim. Z tą różnicą, że liczba dawek otrzymanych przez placówkę jest znacząco mniejsza, a same szczepienia rozpoczęły się później. - Od 4 do 8 stycznia zaszczepiono 269 pracowników, wykorzystując całą partię szczepionek przekazanych do Beskidzkiego Centrum Onkologii-Szpitala Miejskiego. Od 11 stycznia kontynuujemy szczepienia z kolejnej partii otrzymanej w dniu dzisiejszym - usłyszeliśmy w sekretariacie BCO.

W obu podmiotach szczepienia nie odbywają się w weekendy. Wyjątkiem była niedziela, 27 grudnia, gdy rozpoczął się program szczepień w Szpitalu Wojewódzkim.

- Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej otrzymał 180 zamówionych szczepionek dla pracowników. W trakcie przeprowadzanego w ubiegłym tygodniu szczepienia w sposób ciągły wzrastała liczba chętnych pracowników, którzy zostaną zaszczepieni w najbliższym czasie. Szpital nie prowadził szczepień przez weekend, ponieważ otrzymana w poniedziałek pula szczepionek musiała zostać zużyta do piątku - poinformowała portal Donata Sawczuk, pielęgniarka naczelna szpitala.

AK