Z dzieckiem do parku trampolin? Policja i sanepid są bezradni
Dwa parki trampolin czynne są w Bielsku-Białej - napisał do redakcji Czytelnik, który w trakcie ferii chciałby zabrać do nich dziecko. Ma jednak obawy czy w okresie reżimu sanitarnego i kwarantanny narodowej może udać się tam bez narażania się na konsekwencje. Pod koniec grudnia kontrolę obiektów przeprowadziła policja oraz sanepid, ale obiekty działają nadal. O ewentualnej karze za łamanie przepisów zadecyduje teraz bielski sąd.
- Czy są państwo w stanie ustalić w sanepidzie oraz policji czy parki trampolin, które są czynne w Bielsku-Białej mogą obecnie funkcjonować i czy rodzic może bezpiecznie iść tam z dzieckiem, nie narażając się konsekwencje? Z tego co słyszałem w mediach, w innych miastach interweniowała policja i sanepid. Temat jest dość aktualny ze względu na trwające ferie. Dziwne jest, że takie miejsca są czynne, a policja przegania ludzi jeżdżących na sankach w Szczyrku - napisał do nas Czytelnik.
Policja kieruje sprawę do sądu
Jak łatwo sprawdzić w mediach społecznościowych, wskazane obiekty rekreacyjne informują o prowadzeniu normalnej działalności i zachęcają do wizyty. Jeden z nich zamieścił regulamin bezpiecznego korzystania z parku trampolin, w którym czytamy, że zgodnie z przepisami, w trakcie wykonywania ćwiczeń i zabawy w obiektach sportowych nie trzeba mieć założonej maseczki, a w obiekcie może przebywać równocześnie do 100 osób (liczba osób ma być monitorowana).
Jak dowiedział się portal, 30 grudnia ub. roku policja skontrolowała dwa parki trampolin działające na terenie naszego miasta. - Oba obiekty były otwarte, a taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W tej sytuacji wylegitymowano osoby korzystające z obiektu, a także przeprowadzono rozmowę z właścicielem. Sporządzono stosowne materiały celem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji. Sprawa prowadzona jest pod kątem wykroczenia - mówi asp. Rafał Kobyłecki z KMP w Bielsku-Białej.
Po zakończeniu czynności sporządzony zostanie wniosek do sądu o wymierzenie kary grzywny. O sprawie poinformowany został także sanepid. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bielsku-Białej we współpracy z policją prowadzi czynności wyjaśniające. Inspekcja sanitarna może nałożyć karę administracyjną na właściciela obiektu. Maksymalny mandat to kwota nawet 30 tys. zł.
Jakie są środki bezpieczeństwa?
Spróbowaliśmy się skontaktować z właścicielami parków trampolin w Bielsku-Białej, by wyjaśnić sprawę. W obu przypadkach odesłano nas do menedżerów, którzy jednak uchylili się od komentarza. W tej sytuacji pocztą elektroniczną zadaliśmy pytanie m.in. o podstawę prawną działania obiektów w okresie tzw. kwarantanny narodowej. Do momentu publikacji nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Jeśli tylko je otrzymamy, zostaną zamieszczone pod artykułem.
Na przełomie roku w mediach ogólnopolskich głośno było o interwencji stołecznych policjantów w jednym z parków trampolin w Warszawie. - Interwencja wynikała ze zgłoszenia. Sporządzono z niej dokumentację. Wylegitymowano 115 osób. W tym dniu w obiekcie obecnych było łącznie ponad 400 klientów - informowała Komenda Stołeczna Policji. Teraz sprawą zajmuje się prokuratura.
Bartłomiej Kawalec
Oceń artykuł:
40 60Dziennikarz portalu bielsko.biala.pl
Komentarze 67
Mama kocho, lulo, chucho i dmucho. Staro sie coby boł zdrowy, mioł dobre noty i mycka na gowie jak je mróz.
Na miejscu Michała zrobiłbym to samo. Dla dobra wszystkich. Wyłącz TV - włącz myślenie.
Jako Wlasciciel jednego z parków powiem ze dzieciaki są najmniej narażone i nawet nie będą szczepione ale osadzenie ich w domach spowoduje zdecydowanie większe szkody bo cała polityka lockdownu w której rząd kieruje się interesami na pewno nie naszych dzieci nie ma nic wspólnego z rozsądkiem i przemyślanymi działaniami.
Proponuję żeby Panie przedszkolanki prowadziły zajęcia z dziećmi w nowo odkrytych bunkrach pod Ratuszem.
Klauzula informacyjna ›