Tragiczne informacje ze szpitali. Rekordowa liczba zgonów osób z COVID-19
Zmarło dziewięć osób z COVID-19 z Bielska-Białej i powiatu bielskiego - podało w środowym raporcie Ministerstwo Zdrowia. Z kolei Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bielsku-Białej w dzisiejszym raporcie informuje o ośmiu zgonach. Potwierdzono także 111 nowych zakażeń koronawirusem.
Najnowszy raport w związku z zagrożeniem epidemiologicznym przedstawiła dziś Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. Mamy 111 nowych zakażeń: 50 w Bielsku-Białej i 61 na terenie powiatu bielskiego. Na kwarantannie znajduje się ponad 5,3 tys. osób, 312 jest pod nadzorem epidemiologicznym, a 96 osób jest hospitalizowanych. Jest 70 kolejnych przypadków ozdrowienia.
Odnotowano rekordową dobową liczbę zgonów osób z COVID-19. W szpitalu w Bystrej zmarł 59-letni mężczyzna z powiatu bielskiego, w szpitalu w Bielsku-Białej zmarli bielszczanie w wieku 67 i 75 lat oraz 57-letnia bielszczanka, a także mężczyźni w wieku 65, 57, 62 i 90 lat z powiatu bielskiego. W żywieckim szpitalu zmarł 85-latek z powiatu bielskiego. Według raportu Ministerstwa Zdrowia, zmarło dziewięć osób. Z kolei dzisiejszy raport bielskiego sanepidu informuje o ośmiu zgonach.
Łącznie w Bielsku-Białej i powiecie bielskim zakażenie koronawirusem potwierdzono dotąd u 8385 osób. 2244 z nich uznaje się za ozdrowieńców, a 112 osób chorych na COVID-19 zmarło.
bak
Oceń artykuł:
9 27Komentarze 20
czy przyczyną są maski, grzybica płuc i niedotlenienie mózgu ?
Co Ty robiłeś na matmie wvszkole ?
Zakładając, że zmarło 112 osób, to 0,4% oznaczałoby 28 tys. zakażonych. Potwierdzono 8385, czyli ok. 3,34 raza mniej — to jest prawdopodobne.
Przypominam, że chodzi o śmiertelność przy leczeniu osób ciężko chorych, szkoda, że nie mamy informacji, ilu z tych paru tysięcy miało ciężki przebieg covida, pewnie spośród nich kilkaset osób zmarłoby nie otrzymawszy pomocy medycznej, co dałoby śmiertelność kilkuprocentową.
Dodatkowo to by nic nie dało, to nie tak, że gdyby covidowców nie leczyć, żeby nie przeciążać szpitali, ani nie robić testów pacjentom np. z zapaleniem wyrostka robaczkowego, to wszyscy odporni na covid mogliby przeżyć. Wtedy szpitale okazałyby się idealnym rozsadnikiem zarazy — i z dużym prawdopodobieństwem taki osłabiony organizm tego pacjenta wyrostkowego i tak by nie przeżył covida... Co więcej, w Polsce wśród lekarzy i pielęgniarek jest wiele starszych osób, gdyby udawać, że koronawirusa nie ma, to szybko by się zarazili i albo zmarli, albo tak czy inaczej chorowali — więc i tak by Ci twojego wyrostka zoperować nie mogli.
Klauzula informacyjna ›