Decyzją wojewody śląskiego szpitale w Bielsku-Białej, Wilkowicach i Bystrej zwiększają liczbę łóżek dla pacjentów z koronawirusem. W poniedziałek oddział zakaźny powstanie przy ul. Wyspiańskiego w Beskidzkim Centrum Onkologii-Szpitalu Miejskim. Jak informują służby wojewody, medykom w raportowaniu wolnych łóżek pomagać będą żołnierze z bielskiego batalionu.

Kolejne łóżka dla pacjentów z COVID-19 udostępnią od jutra szpitale w Bielsku-Białej i powiecie bielskim. Jak dowiedział się portal, decyzją wojewody śląskiego 30-osobowy oddział zakaźny utworzony zostanie w budynku przy ul. Wyspiańskiego w Beskidzkim Centrum Onkologii-Szpitalu Miejskim. Jeszcze w weekend w placówce trwały przygotowania do utworzenia oddziału.

Szpitale tworzą miejsca zakaźne

Kolejne miejsca tworzy także Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii w Bystrej. Od poniedziałku placówka zwiększy liczbę miejsc dla pacjentów z koronawirusem z 40 do 47 łóżek oraz utworzy 12 miejsc dla osób z podejrzeniem COVID-19 (dotychczas łóżek obserwacyjnych nie było). Dodatkowe miejsce udostępni jutro Szpital Kolejowy w Wilkowicach, gdzie będzie ich 34 (dotychczas 20).

Na początku tygodnia oddziały kardiologiczny, laryngologiczny, gastroenterologiczny i chorób wewnętrznych, chorób wewnętrznych i diabetologii oraz częściowo chirurgii urazowo-ortopedycznej w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej dostosowane zostały wyłącznie do hospitalizacji pacjentów z koronawirusem. To łącznie blisko 130 łóżek oraz trzynaście stanowisk intensywnej terapii.

Co ukrywają dyrektorzy?

Zgodnie z nowym rozporządzeniem Ministra Zdrowia, szpitale będą zobowiązane do raportowania liczby zajętych łóżek co trzy godziny, a nie jak dotychczas, raz na dobę. W monitorowaniu i bieżącym uzupełnianiu danych placówki walczącej z epidemią COVID-19 pomagać będzie wojsko.

Jak mówił we wtorek na konferencji prasowej minister Adam Niedzielski, "mamy często do czynienia z pewnym niezrozumiałym ukrywaniem łóżek (dla pacjentów z koronawirusem - przyp. red.), które faktycznie są dostępne, a niekoniecznie dyrektor czy kierujący jednostką chcą pacjenta przyjmować. Poprosimy wojsko o wsparcie w zakresie administrowania informacją o wolnych łóżkach".

W piątek do pierwszych szpitali skierowano żołnierzy z jednostek operacyjnych. Jak informują służby wojewody śląskiego, są to m.in. komandosi z Lublińca, jednostki specjalnej AGAT, batalionów z Gliwic i Bielska-Białej oraz bytomskiego dywizjonu. Jak dowiedział się portal, w poniedziałek żołnierz będzie skierowany do raportowania wolnych miejsc w otwieranym oddziale zakaźnym w BCO-SM.

Bartłomiej Kawalec