Odwołany protest na placu Chrobrego. Przedsiębiorcy nie chcieli przemawiać - foto
Mimo odwołania skrzykniętego przez internet wydarzenia, kilkadziesiąt osób pojawiło się dziś na placu Chrobrego w Bielsku-Białej, solidaryzując się z protestami przedsiębiorców w Warszawie. Nikt nie zabrał głosu na temat tarczy antykryzysowej. Spontanicznie zwołane spotkanie upłynęło spokojnie i pokojowo.
Jedyną przemawiającą przez megafon osobą był prof. Bogusław Bierwiaczonek (Uniwersytet Jana Długosza w Częstochowie), który w ostrych słowach krytykował rząd PiS. Mimo zachęt nikt nie zabrał głosu na temat tarczy antykryzysowej, która zdominowała protesty przedsiębiorców w Warszawie. W rozmowach indywidualnych uczestnicy spotkania wspominali o niepewności związanej z zamrożeniem gospodarki i chaotycznie wprowadzanych środkach zaradczych.
Na miejscu obecni byli policjanci. Akcję z dala obserwowali zarówno umundurowani funkcjonariusze, jak i umieszczeni w nieoznakowanych radiowozach. Po pół godzinie spotkanie zakończyło się. Uczestnicy zachowywali odległości od siebie i rozproszyli się na placu i jego obrzeżach. Tylko pojedyncze osoby nie zasłaniały twarzy.
Tekst i foto: Piotr Bieniecki
Oceń artykuł:
17 66Galeria:
Komentarze 53
Otóż powinno płacić za wprowadzone odgórnie restrykcje, a często wręcz wprost zakaz wykonywania wcześniej legalnej działalności gospodarczej.
Np. gdyby przyszła epidemia, ale nie było zakazu działalności fryzjerów, lecz klienci i tak przestaliby z ich usług korzystać ze strachu — to możnaby uznać, że fryzjerzy byli naiwni, że powinni się ubezpieczyć (choć od epidemii pewnie nie tak łatwo). Skoro jednak utrata możliwości wykonywania działalności wynika z odgórnego zakazu wydanego przez państwo, to owo państwo powinno skutki swoich decyzji rekompensować. Podobnie jak w przypadku, gdy fryzjer dostaje pieniądze za odebraną mu nieruchomość z zakładem fryzjerskim, gdy państwo postanawia ją wyburzyć dla wybudowania drogi.
Nawet duze zaklady maja problemy z dostawcami i odbiorcami swoich produktow. A co dopiero mali miejscowi przedsiebiorcy.
Po co to przemadrzale podsycane jadem komentarze? Zycze wiecej sympatii do ludzi
zapraszam do UK skad wielu z nas wrocilo, zadnego wsparcia tam nie otrzymalismy w przeciwienstwie do naszych polskich przedsiebiorcow.
szkoda ze wielu z nas tego nie docenia bo ta tarcza jest jedna z lepszych w europie. Takie sa fakty, reszta to tylko polityka, ludzie prosze nie dajcie sie manipulowac, przez zadne partie. Tylko zoboczcie jak wyglada sytuacja w Polsce i innych krajach. takie sa fakty (nie jak w tvn)
pozdrawiam i zycze duzo zdrowia.
Jeżeli fryzjer, kosmetyczka, bar mleczny czy restauracja pod dusigroszem, czy innego typu biznesik myśli że dostanie wsparcie oj to tutaj już być różnie....wiadomo o co chodzi.
Zasada jest prosta jeśli budżet państwa zamyka sie długiem przy 4,5% PKB na plusie to jaki może być budżet państwa przy -5% PKB do tego wydatki na tarcze, zamrożenie opłacania ZUS-u...
Klauzula informacyjna ›