Mają kopciucha! Pierwszy sukces dronów nad Bielskiem-Białą! - foto
W pierwszym dniu kontroli składu chemicznego dymu wydobywającego się z domów jedno i wielorodzinnych bielska Straż Miejska ujawniła właściciela nieruchomości, który spalał w piecu niedozwoloną substancję. Wobec sprawcy wykroczenia wyciągnięto stosowną sankcję.
W dniu dzisiejszym Straż Miejska w Bielsku-Białej wspólnie z firma Flytronic z Gliwic rozpoczęła kontrolę niskiej emisji przy wsparciu dronów, które umożliwiają analizę składu chemicznego dymu wydobywającego się z domów jedno i wielorodzinnych. Pomiary są prowadzone z powietrza za pomocą platformy pomiarowej z zamontowanym czujnikiem oraz drona obserwacyjnego prowadzącego nawigację i poszukiwanie najbardziej kopcących kominów (piszemy o tym szczegółowo w artykule Od dziś dwa drony nad Bielskiem-Białą. Wykryją nawet spalanie butelek PET).
W pierwszym dniu kontroli strażnicy ujawnili wykroczenie polegające na spalaniu biomasy stałej, której zawartość wilgotności była większa niż 20 proc. Jak poinformowała Straż Miejska, „wobec właściciela nieruchomości wyciągnięto sankcję przewidzianą prawem". Kontrole przy użyciu dronów będą prowadzone do końca marca br.
- Nie wiem czy to zasługa nagłośnienia tematu na Waszym portalu, ale dzisiejszy dzień był dość wyjątkowy pod względem jakości powietrza: wysokie ciśnienie, piękna słoneczna, bezwietrzna pogoda, siarczysty mróz z rana, a mimo wszystko pierwszy raz od dawna zimą widziałem tak piękne niebieskie niebo z rana - napisał do nas Czytelnik. - Wskaźniki jakości powietrza również pokazywały, że powietrze "jest dobre". Zwróciłem na to uwagę gdyż często biegam z rana w okolicach ulic Langiewicza, Wspólnej, Ks. Brzóski i wiem, z których kominów wydobywa się podejrzany dym.
- Dzisiaj było wyjątkowo czysto. Delikatny, słaby dym z poniektórych domów tylko się wydobywał. I to przy takim mrozie z rana (sic!). Ostatni raz tak błękitne niebo widziałem będąc jesienią w Tatrach. Być może najwięksi truciciele trochę się przestraszyli. Dlatego może warto nagłaśniać takie akcje i informować o sukcesach akcji z dronami - o ile jakieś będą. Tak czy inaczej wyjątkowo było dzisiaj pobiegać z rana - czytamy.
bb
Foto: Straż Miejska Bielska-Białej
Oceń artykuł:
183 40Komentarze 130
Straż Miejska zamiast wyłapywać a widać gołym okiem i czuć po rodzaju smrodu że pali się plastik, czy opony udają głupa? Po co im dron skoro i tak nie wykazali NIC za jego pomocą!
Bo wskazanie bidoka co palił zbyt wilgotnym drewnem to kpina z nas !
Ja też palę drewnem kupionym kilka lat temu i co? Podczas jesieni i zimy drewno właściwie suche - wskazanie wilgotnościomierza rzędu klki % w zimie zmienia się do kilkunastu% a drewno pod zadaszeniem!
Więc nie gadajcie głupot, bo nie każdy ma miejsce na takie ilości drewna, tyle środków aby go na tyle kupić a tym bardziej ma tyle zadaszonego miejsca!
Kłania się racjonalne myślenie i chęć faktycznej pomocy a nie wykazywania się w sposób żenujący
Dla porównania powiem ci że od paru lat ogrzewam nie 50m2 w bloku a 200m2 domu za 1600zł i mam 22-23C...
Ciekawe skąd taka różnica przy fakcie że było to jedno z większych osiedli w BB, więc wg twojej logoki powinno być tanio jak barszcz- dziesiątki tysięcy mieszkańców...
Więc jak się to ma do rzeczywistości i bezpodstawnej propagandy, bo tak trzeba nazwać połowę wpisów
Dopóki nie zrobi się porządku i znormalizuje ceny aby dla wszystkich były na tym samym poziomie nie będzie dobrze.
Domy po kilka mieszkań płacą sporo więcej niż np blok, a niby dlaczego tak jest? W czym się różnią? Prawo jest dla wszystkich takie same.
Spółki biją kasę , nie dbają o infrastrukturę a to my pokrywamy stary ze starych zaniedbań sieci...
kartkę i ołówek a ja zaprojektuję EA na bazie U
Gdyby działania straży z dronem były takie efektywne to wykryto by już wielu, wielu trucicieli a nie jeden przypadek z nadmierną wilgotnością!
Widać gołym okiem dym "niezgodny z prawidłowym" oraz czuć na kilometr jak z danego komina idzie fetor spalanego plastiku, opon czy innego dziadostwa...
Po zmroku i tak latać ten złom nie może. Baterie trzymią do 30 minut (żenada) a my zapłaciliśmy za obsługę czegoś co jest tylko zabawką , która i tak na palaczy plastików nie działa...
Władza powinna przestać z nas drwić i wydawać a raczej wyrzucać w błoto pieniądze i zacząć faktycznie działać.
Czuć z kilkuset metrów kto kopci a często widać bo kolory są przedziwne.
Bardzo często nie smrodzą plastikiem ci najbiedniejsi ale ich najprościej ukarać.
Dlaczego nie podjedziecie tam gdzie faktycznie kolorowo i śmierdzi a to połowa ładnych bogatych domków?
Wystarczy chcieć faktycznie ukarać prawdziwych przestępców a nie udawać że złapaliście przestępcę a to bidny palił za mokrym drzewem... Żenada
Dopóki gaz i inne paliwa eko nie stanieją odpowiednio dopóty będzie tak jak jest.
A jeśli mądrzy "ekolodzy" zlikwidują kopalnie to ludzie dopiero zaczną palić dziadostwem
sprzedawanego węgla ?
Klauzula informacyjna ›