Pilne miliony dla Podbeskidzia. Prezes zawiadamia prokuraturę
TS Podbeskidzie jest znów w poważnych tarapatach finansowych. Według informacji portalu, w spółce zakończył się audyt, który wykazał wiele nieprawidłowości. Teraz kilka milionów złotych na ratowanie klubu piłkarskiego mają przekazać do spółki dwaj akcjonariusze, w tym bielski samorząd. Zawiadomienie do prokuratury na działalność swoich poprzedników złożył Edward Łukosz.
Dziś odbędzie się ostatnie posiedzenie Rady Miejskiej Bielska-Białej mijającej kadencji. Na godzinę przed rozpoczęciem sesji w trybie pilnym zbierze się komisja budżetu, strategii i rozwoju gospodarczego. Przyczyną pośpiechu jest konieczność zaopiniowania poprawki do budżetu miasta, przewidującej dodatkowe fundusze dla TS Podbeskidzie. Klub ponownie znalazł się w trudnej sytuacji finansowej.
Zobowiązania ponownie rosną
Według informacji portalu, w ostatnich dniach zakończył się trwający od czerwca audyt w spółce, który z prywatnych środków sfinansował Edward Łukosz. Ten 53-letni biznesmen, którego firma Polskie Mięso i Wędliny „Łukosz” jest sponsorem i mniejszościowym akcjonariuszem klubu piłkarskiego (posiada w nim 35 proc. akcji) zastąpił na stanowisku Tomasza Mikołajkę, prezesa, za którego kadencji klub spadł z ekstraklasy oraz popadł w największe w swojej historii problemy finansowe.
Wyniki audytu są druzgocące. Dlatego w trybie pilnym pełniący obowiązki prezesa zarządu Edward Łukosz zwrócił się do prezydenta miasta Jacka Krywulta o dokapitalizowanie spółki, która pomimo pomocy biznesmena (latem przekazał jej ok. 2,5 mln zł, część tej kwoty pożyczył na preferencyjnych warunkach - zob. TUTAJ) nie ma płynności finansowej. Zobowiązania TSP ponownie rosną.
Zawiadomienie do prokuratury
Klub „na już” potrzebować ma ok. 5 mln zł. Proporcjonalnie do posiadanych akcji bielska gmina wpłaci 65 proc., a Łukosz 35 proc. kwoty. Środki te pozwolą spółce uregulować zobowiązania i wyjść na prostą. Wyjaśnienie sytuacji finansowej TS Podbeskidzie może pomóc Jarosławowi Klimaszewskiemu w realizacji projektu zbycia akcji spółki, które posiada samorząd. Takie deklaracje składał w toku kampanii wyborczej jako kandydat na prezydenta Bielska-Białej.
Jak dowiedział się portal, kolejnym z efektów audytu w spółce piłkarskiej jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedni zarząd, które tymczasowy prezes klubu Edward Łukosz złożył w zeszłym tygodniu do Prokuratury Rejonowej Bielsko-Biała-Południe. Z naszych informacji wynika, że w powiadomieniu biznesmen powołał się na art. 296 § 1 kodeksu karnego.
Nadużycie uprawnień?
„Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 lat”.
Portal bielsko.biala.pl ustalił, że w bielskiej prokuraturze od 8 listopada prowadzone jest postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Zgodnie z prawem, prokurator nadzorujący czynności ma 30 dni na podjęcie decyzji o wszczęciu śledztwa lub jego odmowie. O dalszym rozwoju sytuacji będziemy informować.
xxx
Rada Miejska przyjęła dziś uchwałę budżetową z poprawką przeznaczającą 3,25 mln zł na dokapitalizowanie spółki TS Podbeskidzie. Za przyjęciem projektu głosowało szesnastu radnych z klubów PO i KWW Jacka Krywulta oraz Karol Markowski i Roman Matyja z PiS, a także Małgorzata Zarębska (Niezależni.BB). Przeciwko było pięciu radnych PiS. Od głosu wstrzymali się Bronisław Szafarczyk, Bogna Bleidowicz (oboje PiS) i Leszek Wieczorek (KWW JK).
Bartłomiej Kawalec
Na zdjęciu od lewej: Edward Łukosz, Lubomir Zawierucha i Jan Wnuczek
Oceń artykuł:
74 20Dziennikarz portalu bielsko.biala.pl
Komentarze 161
będzie cyrk na kółkach jak wróci stara ekipa ...
Ile masz lat 7 czy 8???
Wg tego co mówi Łukosz, to nie są długi po Boreckim, to są długi powstałe w czasie prezesury Mikołajki. Najwyższy pora, by wskazać i rozliczyć ludzi odpowiedzialnych za powstałą sytuację. Ktoś wymyślił Mikołajko jako prezesa i ktoś uparcie trzymał go na stanowisku. To co najmniej brak nadzoru. Winni musza ponieść konsekwencję i co najmniej zniknąć z decydowania o losach miasta
Stadion musi miec operatora, który za reklamę-logo swojej firmy wpłaci określone sumy pieniędzy na konto miasta.
To ma być jedyna rola inwestora prywatnego kasa za reklamę na stadionie i za nazwę areny sportowej.
Mnie natomiast interesuje komu Podbeskidzie jest winne 5 milionów złotych :-O Kontrakty podobno pocięte, trybuna północna zamknięta wszystko w ramach oszczędności. A tu Klub mimo że miał 3 miesiące temu wynik na 0 teraz ma około -5 milionów długu. Komu tyle lecą? Piłkarze nie strajkują, ZUS się nie dopomina, żadna gazeta sportowa ani media w kraju nie piszą że Podbeskidzie ma znowu kłopoty.
Co tam się dzieje. Zadaniem mediów jest ujawnić kto czeka na zaległe pieniądze i dlaczego klub ma tylko pół miesiąca na załatwienie spraw.
Ruch Chorzów który ma dług w wysokości 40 czy około 40 milionów złotych podpisali ponad rok temu z wierzycielami układ na mocy które klub ten bedzie im w miarę możliwości oddawał pieniądze.
Dlaczego Podbeskidzie, który ma dług w wysokości 5 baniek drży o swoją przyszłość, komu zalegają to musi wiedzieć każdy mieszkaniec naszego miasta inaczej ta dyscyplina sportowa nie będzie traktowana poważnie tylko jako instytucja do wyprowadzania pieniędzy, a chyba nie oto chodzi. Jeśli tej sprawy się nie wyjaśni należycie to w taki sposób nie naprawi się piłki nożnej ani całej tej otoczki z finansami w tle.
Rada Miejska przyjęła dziś uchwałę budżetową z poprawką przeznaczającą 3,25 mln zł na dokapitalizowanie spółki TS Podbeskidzie. Za przyjęciem projektu głosowało szesnastu radnych z klubów PO i KWW Jacka Krywulta oraz Karol Markowski i Roman Matyja z PiS,
Klauzula informacyjna ›