Bielsko-Biała ma nowego prezydenta! Wyniki sondażu exit poll
Jarosław Klimaszewski będzie nowym prezydentem Bielska-Białej - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez portal bielsko.biala.pl. Według pierwszych, przybliżonych wyników drugiej tury wyborów, w niedzielnej dogrywce na zwycięzcę zagłosowało 57,85 proc. wyborców. Przemysław Drabek uzyskał poparcie 42,15 proc. głosujących. Oficjalne wyniki wyborów spodziewane są dzisiejszej nocy.
Badanie exit poll przeprowadziliśmy przed siedmioma obwodowymi komisjami wyborczymi, które zostały wytypowane według specjalnego klucza. Losowo wybrane osoby, które opuszczały lokal wyborczy proszone były o wypełnienie anonimowej ankiety. Pytaliśmy w niej o wiek i płeć oraz o to, na kogo respondent głosował w drugiej turze wyborów prezydenckich w Bielsku-Białej. Badanie sondażowe jest obarczone ryzykiem błędu, który może wynosić ok. trzy punkty procentowe.
Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez portal bielsko.biala.pl, wybory prezydenckie w Bielsku-Białej wygrał Jarosław Klimaszewski. W dzisiejszej, drugiej turze wyborów samorządowych na kandydata Koalicji Obywatelskiej głosowało 57,85 proc. bielszczan. Przemysław Drabek (Prawo i Sprawiedliwość) uzyskał poparcie 42,15 proc. głosujących.
Klimaszewski przekonał do siebie więcej mężczyzn niż Drabek (54,05 proc.), ale przede wszystkim więcej kobiet (61,32 proc.). Dotychczasowy przewodniczący Rady Miejskiej wygrał wybory we wszystkich grupach wiekowych. Najmniejsze poparcie uzyskał wśród najmłodszych wyborców - 18-29 lat. Tutaj kandydat Prawa i Sprawiedliwości zebrał 48,48 proc. głosów.
Z każdą kolejną grupą wiekową przewaga Jarosława Klimaszewskiego nad Przemysławem Drabkiem rosła. W przedziale wiekowym 30-39 lat wynosiła już 57,28 proc., a w kolejnej (40-49 lat) sześciu na dziesięciu głosujących postawiało znak "X" przy nazwisku kandydata Koalicji Obywatelskiej. Wśród bielszczan pomiędzy 50 a 59 rokiem życia na Klimaszewskiego głosowało 60,88 proc. wyborców, a 57,71 proc. osób 60-letnich i starszych.
bak
Oceń artykuł:
273 172Galeria:
Komentarze 348
znowu nie bedzie kartoflanych pomników?
Ach co za pech
Popis ma pewną władzę przez wiele lat pod pozorem wzajemnej nienawiści a nawet ślepy widzi, że kiedy jedni rządząc kradną to po zmianie warty drudzy nikogo nie skrzywdza wszystko im uchodzi bezkarnie i tak na zmianę.
Ta pozorna wrogość skutecznie eliminuje konkurencję z walki o władzę. No byl kiedyś jeden waleczny ale "siempowiesil" a papiery na popisow zniknęły.
Dlatego nie rozumiem czym sie tu emocjonowac jutro jest kolejny dzien i obiecujaca przyszlisc popusu bo ludzie nie kumsja bazy ze tk naprawde popisowcy to oplacane pacholki tych co naprawde rządzą.
Ale to nieważne. Ważne, że PiS pogoniliśmy
Klauzula informacyjna ›