Jarosław Klimaszewski tłumaczy nieobecność w debacie TVP
Jarosław Klimaszewski nie wziął udziału we wczorajszej debacie kandydatów na prezydenta Bielska-Białej w TVP Katowice. Naszemu portalowi kandydat powiedział, że „debata przygotowana przez Telewizję Publiczną nie gwarantowała rzetelności, uczciwości i obiektywizmu”.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Bielska-Białej przesłał portalowi bielsko.biala.pl oświadczenie w związku z nieuczestniczeniem w debacie TVP Katowice. Publikujemy je w całości.
Na podstawie swoich dotychczasowych doświadczeń w kontaktach z TVP Katowice, zwłaszcza tych z ostatniego czasu, podjąłem decyzję o nieprzyjmowaniu zaproszenia na debatę kandydatów na stanowisko prezydenta Bielska-Białej.
TVP Katowice jeszcze przed oficjalną inauguracja kampanii wyborczej zaangażowała się w promocję jednego z moich konkurentów, który na antenie stacji stał się niemal stałym komentarzem wszystkich ważkich wydarzeń dotyczących Bielska-Białej.
Dla swoiście pojętej równowagi byłem kilkakrotnie proszony przez dziennikarzy TVP Katowice o komentarz do różnych spraw, ale wyłącznie po to, by być tłem dla promowanego przez stację kandydata. Moje wypowiedzi były zawsze zgrabnie „pocięte” w taki sposób, by pasowały do z góry ustalonej tezy materiału.
W związku z powyższym uważam, że debata przygotowana przez TVP Katowice nie daje gwarancji rzetelności, uczciwości i obiektywizmu, a uczestnictwem w programie o charakterze propagandowym nie jestem zainteresowany.
Z poważaniem,
Jarosław Klimaszewski
Oceń artykuł:
120 137
Jeśli pan Klimaszewski robi fochy bo dziennikarze regionalnej telewizji są upolitycznieni, tym bardziej przez kolejne 5 la nie załatwi nic w Katowicach, bo sejmik i wojewoda będą z PiS-u zapewne i tak to się skończy. A problemów na linii Bielsko-Biała-Katowice jest sporo ( m.in. blokowanie przez Katowice, pieniędzy ze wsparciem unijnym na rewitalizację 12 km linii kolejowej Bielsko-Biała - Kozy-granica adm. ) i nie będą one rozwiązywane albo jak w przypadku powyżej....bo oni są z PiS. A PO nie gada z PiS a PiS z PO.
Dla zrozumienia, na PiS tez nie zagłosuję, ale już widzę jaka będzie polityka w ratuszu kiedy do ratusza wejdą duze partie polityczne. Teraz mieliśmy tego idealny przykład i trudno będzie z tym polemizować, chociażby nie wiadomo jakich słów, sformułowań, tłumaczeń sie używało. To nie ma znaczenia. PO jest nastawione na walke z PiS i odwrotnie jak widać i słychać. Z tej mąki chleba nie będzie.