W zmiennych warunkach atmosferycznych latają piloci uczestniczący w pokazach na odbywającym się w ten weekend XV Międzynarodowym Pikniku Lotniczym w Bielsku-Białej. Jak co roku, na niebie oglądamy popisy akrobacyjne na najwyższym poziomie. Na płycie stoją maszyny, do których można wsiąść i zrobić sobie zdjęcie. Na dziś zaplanowano największą atrakcję tego pikniku w wykonaniu pilotów wojskowych.

Wczoraj na pikniku można było podziwiać liczne popisy akrobacyjne na niebie w wykonaniu najlepszych pilotów, w tym słynnego Uwe Zimmermanna. Na publiczność czekały samoloty sportowe oraz szybowce, które stały na płycie lotniska. Niektóre można było podziwiać, a do innych wsiąść i zrobić sobie zdjęcie. Duże wrażenie robił słynny „Wiedeńczyk”, czyli samolot typu AN-2.

Organizatorzy przygotowali bogatą ofertę gastronomiczną oraz liczne atrakcje dla najmłodszych, m.in karuzele, kolejki, place zabaw. Niestety, pogoda nie rozpieszczała. Po godz. 17:00 rozpoczęła się silna ulewa, przez co zamknięto oficjalne pokazy lotnicze. Przed godz. 19 doszło do wypadku z udziałem samolotu typu RWD-5R, ale skończyło się na strachu (o zdarzeniu piszemy szczegółowo w artykule Wypadek na bielskim pikniku lotniczym. Samolot runął na ziemię - foto).

Dziś drugi dzień pikniku. Pokazy lotnicze rozpoczną się o godz. 14.00. Największą atrakcją tego dnia ma być pokaz akrobacji w wykonaniu pilotów wojskowych z zespołu odrzutowców Biało-Czerwone „Iskry”. Szczegółowy program pokazów znajdziesz TUTAJ.

Tekst i foto: Grzegorz Moskal